norbi(strona 2/3)

Muzyczny teleturniej przyciąga mniej widzów, niż w poprzednim sezonie. Przez ostatnie trzy miesiące program śledziło średnio ok. 1,38 mln osób.

Minął prawie miesiąc, odkąd Norbi zastąpił Roberta Janowskiego w programie "Jaka to melodia?". Znane są wyniki oglądalności show.

Norbi zastąpił Roberta Janowskiego w roli prowadzącego muzyczne show. Niestety, wyniki oglądalności mówią same za siebie.

Norbi zastąpił Roberta Janowskiego w show "Jaka to melodia?". Muzyk ma pomysł na to, jak pożegnać swojego poprzednika.

Wszyscy czekali na debiut Norbiego w roli prowadzącego "Jaka to melodia?". Po pierwszym odcinku okazało się, że wbrew przypuszczeniom nie byliśmy świadkami festiwalu żenady. Jednak czy showman godnie zastąpił Janowskiego? Choć internauci są podzieleni, dali mu kredyt zaufania.

Żarty lepsze i gorsze sypały się co minutę. Tak w skrócie można napisać o pierwszym odcinku „Jaka to melodia?” po zmianach. Skandal z show trwał w mediach kilka tygodni. Ale jak poradził sobie Norbi tam, gdzie od lat stał Robert Janowski?

Już w weekend premiera programu "Jaka to melodia?" z Norbim. "Miałem pewne wątpliwości, bo legendy się nie podważa" - powiedział w rozmowie z WP Teleshow nowy prowadzący.

Wokół programu nagromadziło się sporo kontrowersji, a tak lubiany przez widzów show zbiera ostatnio negatywne opinie. Wszystko przez nagłe odejście prowadzącego, Roberta Janowskiego i niejasne tło całej sprawy. Jednak od września "Jaka to melodia?" wraca na antenę Jedynki, a widzowie zobaczą studio w zupełnie nowym wydaniu.

Miało być śmiesznie, wyszło żenująco. Nowy prowadzący program "Jaka to melodia?" nie miał pojęcia, kiedy startuje jego program. Musiał mu pomóc Jacek Kurski.

Kilka dni temu portal wirtualnemedia.pl poinformował, że to Norbi ma zastąpić Roberta Janowskiego w hicie TVP "Jaka to melodia?". Teraz te rewelacje komentuje sam muzyk.

Od jakiegoś czasu coraz głośniej mówi się o radykalnych zmianach, jakie mają dotknąć muzyczne show Telewizji Polskiej. Z najnowszych ustaleń wynika, że program wróci jesienią bez Roberta Janowskiego. Już znaleziono jego następcę.

Na kanapie samozwańczego "króla TVN" często zasiadają gwiazdy, które nie są w stanie zaciekawić widzów niczym innym, niż nieśmiesznymi żartami. Nie inaczej było z Norbim, który po raz kolejny udowodnił, że brak talentu nie przeszkadza w zrobieniu kariery w show-biznesie.

To miał być hit. A przynajmniej tak promowany był "Big Music Quiz" spośród wszystkich wiosennych nowości stacji. Sławomir jako gospodarz produkcji stawiany był jako pewnik. Złośliwi twierdzą, że Gwiazda Rock Polo nie podołała w nowej roli. W jego obronie staje Norbi.