Norbi komentuje zmiany w "Jaka to melodia?". Nowy gospodarz jest zachwycony
Szum wokół "Jaka to melodia?" nie słabnie. Najpierw odejście Janowskiego, które wzbudzało kontrowersje, potem ogłoszenie, że prowadzącym zostanie Norbi. Teraz zmiana studia i formatu. Nowy gospodarz komentuje zmiany.
31.08.2018 | aktual.: 31.08.2018 13:06
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Okazuje się, że wraz ze zmianą prowadzącego, zmienia się również studio i format "Jaka to melodia?". Program, którego gospodarzem jest teraz Norbi, nie będzie wyglądał już tak, jak dotychczas.
Teraz w show brać udział będą nie tylko zwykli ludzie. Konkurować będą ze sobą również gwiazdy. A te, które już zdążyły zobaczyć nowe studio, są nim zachwycone. – Byłam mile zaskoczona nowym studiem. Ogromny ekran robi niesamowite wrażenie – mówiła dla "Super Expressu" Natasza Urbańska.
Okazuje się, że niektórym zmiana formatu przypadła do gustu. – Moja mama oglądała ten teleturniej od zawsze. Myślę, że odświeżenie formuły, która tak wiele lat była niezmienna, to bardzo dobre posunięcie. Telewizja jest dla wielu ludzi codzienną formą rozrywki, dlatego widzowie zasługują na to, aby jakość tego programu była coraz lepsza – powiedziała Ruda z zespołu Red Lips.
Nowym wydaniem show zachwycony jest też prowadzący. – Mamy nowe, piękne studio, będą gwiazdy, zmieniły się także zasady rozgrywki w sobotę i niedzielę – bitwa na hity, w której wezmą udział celebryci i fankluby gwiazd – skomentował w rozmowie z tabloidem Norbi. – I z tego co słyszałem, zmienił się prowadzący. Mówią tutaj, że radzi sobie bardzo dobrze, ale on sam tego nie powie, bo to skromny chłopak – mówił żartobliwie nowy gospodarz telewizyjnego show.
Zamieszanie wokół nowego sezonu programu
Między TVP a Robertem Janowskim trwa prawdziwa batalia. Stacja od dłuższego czasu chciała zmienić formułę "Jaka to melodia?", przy czym władze zaznaczały, że zmiany dotyczyć będą również prowadzącego. Jednak gospodarz programu zdecydował się na odejście dopiero w sierpniu. Jak zdradził "Super Express", Janowski nie chciał pracować bezpośrednio dla Jacka Kurskiego. Dotychczas za produkcję programu odpowiadała firma zewnętrzna. Jednak właściciel stacji chciał, by show powróciło w jego ręce. Własnie dlatego Janowski nie podpisał nowego kontraktu i od tego momentu między nim a TVP toczy się wojna.
Taki obrót spraw powinien być dla TVP niepokojący. W końcu to "Jaka to melodia?" przyciągała przed ekrany rzesze fanów. W sezonie 2017/2018 oglądalność programu wynosiła 1,86 mln widzów. Teleturniej Roberta Janowskiego dał wówczas TVP1 pozycję lidera rynku wśród wszystkich widzów.