Życie uczuciowe Ani i Maćka w "Love Island" przypominało jazdę na rollercoasterze. I to bez trzymanki. Uczestnicy raz się rozstawali, by po chwili rzucać się w sobie w ramiona, obsypując się namiętnymi pocałunkami. Nic dziwnego, że fani wciąż wierzą, że tych dwoje ma się ku sobie. I mają na to pewne dowody.