"Love Island": Sylwia nie zapomniała zabrać na wakacje seksapilu. Jej figura robi wrażenie

Sylwia Madeńska skrupulatnie wykorzystuje swoje medialne pięć minut. Po tym, jak w parze z Mikołajem Jędruszczakiem wygrała "Love Island", zrobiła furorę w "Tańcu z Gwiazdami". Choć nie stanęła na najwyższym podium z Kryształową Kulą, zdobyła jeszcze większą popularność i możliwość dołączenia do stałego grona choreografów i nauczycieli w tanecznym show Polsatu. Na tym jednak nie koniec. Sylwia idzie jak burza i intensywnie rozwija swoją karierę w social mediach. Jej profil na Instagramie obfituje w tzw. posty sponsorowane, w których co rusz reklamuje nowe produkty i marki. Nie inaczej jest podczas jej trwających właśnie wakacji w Grecji.

Tym razem to jednak nie reklama biura turystycznego zwróciła największą uwagę internautów.

"Spam wakacyjny ciąg dalszy ❤️ dziś kolejny dzień spędzony nad basenem 🥰" - napisała Sylwia.

Do postu dołączyła zdjęcie, na którym pozuje nad basenem. Ma na sobie błękitne bikini i delikatną prześwitującą narzutkę. Aby dodać sobie nieco centymetrów wzrostu i optycznie wysmuklić i tak niezwykle szczupłe nogi, Madeńska założyła sandałki na koturnach. Jeśli do tego dorzucimy hollywoodzki uśmiech i rozwiane włosy, to uwielbienie w oczach fanów jest gwarantowane.

"Piękna 🔥🔥🔥 twoje nogi to istna petarda", "Wyglądasz zjawiskowo", "Przepiękna jak zawsze", "Ale nogi🙌🔥", "Przecudowna 😍😍" - czytamy w komentarzach.

Nic więc dziwnego, że mając takie widoki, tym razem reklama zeszła na dalszy plan.