"Hotel Paradise": zakochane pary poszły na całość. Wszystko na oczach kamer

W "Hotelu Paradise" zrobiło się gorąco. Dosłownie. Aż trzy pary zdecydowały się ukoronować swój związek namiętnymi igraszkami w sypialniach. I z pewnością nie byłoby w tym nic szokującego, gdyby nie fakt, że wszystko działo się na oczach kilku kamer.

Nathalia i Marcin to jedna z par, która zdecydowała się na igraszki w "Hotelu Paradise"Nathalia i Marcin to jedna z par, która zdecydowała się na igraszki w "Hotelu Paradise"
Źródło zdjęć: © Instagram

"Hotel Paradise" to format, który stał się pierwowzorem dla innych tego typu programów reality, naśladujących jego założenia. Pierwsza edycja została wyemitowana w Stanach Zjednoczonych w 2003 r. Od tego czasu powstało 56 edycji w 14 krajach na całym świecie. Dwa pierwsze sezony polskiej wersji zostały zrealizowane na indonezyjskiej wyspie Bali. Emitowana obecnie 3. seria - na Zanzibarze.

Zasady programu z pozoru są proste - mieszkańcy muszą zrobić wszystko, by każdy kolejny tydzień zakończyć z partnerem u swojego boku. Aby osiągnąć swój cel, uwodzą, zawierają sojusze i prowadzą wyrafinowaną grę. Aby namieszać w związkach, co jakiś czas w "Hotelu Paradise" pojawiają się nowi mieszkańcy.

Za nieco ponad dwa tygodnie dowiemy się, kto wygrał wielki finał 3. edycji. Zanim to jednak nastąpi, wciąż możemy obserwować życie par w rajskim hotelu. A dzieje się tam sporo. Zwłaszcza, gdy zajdzie słońce... Upały na Zanzibarze to nic w porównaniu z tym, co dzieje się w sypialniach uczestników po zmroku.

W ostatnim odcinku aż trzy pary oddały się miłosnym uniesieniom. Nie przeszkadzali im ani współmieszkańcy za ścianą, ani fakt, że każdy ich ruch rejestruje kilka kamer. I o ile Bibi i Simon oraz Nathalia i Marcin zdecydowali się na igraszki w łóżku, o tyle Basia i Krystian wybrali... podłogę. Powód? Zakochani znaleźli jedyne miejsce w pokoju, gdzie oko kamery nie docierało.

Zachowanie rozochoconych uczestników szybko stało się powodem do dyskusji dla widzów.

"W pierwszej edycji tylko jedna para, w drugiej dwie, a w trzeciej lecą po całości", "Przynajmniej znaleźli miejsce bez kamer, a nie jak Bibi z Simonem", "Niech robią, co chcą, dorośli są", "Już chyba nikogo nie szokują takie sceny 😂" - komentowali internauci na oficjalnym profilu "Hotelu Paradise" na Instagramie.

Pary z "Love Island", które się rozstały

Źródło artykułu: WP Teleshow

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta