Skomentowała fatalne wyniki Trójki. Mówi o "tzw. słuchalności"

Agnieszka Kamińska skomentowała fatalne wyniki Trójki. Prezes PR podważa wiarygodność badań słuchalności
Agnieszka Kamińska skomentowała fatalne wyniki Trójki. Prezes PR podważa wiarygodność badań słuchalności
Źródło zdjęć: © East News

17.01.2021 11:20, aktual.: 03.03.2022 06:52

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Prezes Polskiego Radia skomentowała fatalne wyniki słuchalności Trójki. Zdaniem Agnieszki Kamińskiej badanie jest niewiarygodne, a w Programie Trzecim od dawna konieczne były "odważne zmiany".

Agnieszka Kamińska udzieliła wywiadu dla Polskiej Agencji Prasowej. Odniosła się w nim m.in. do fatalnych wyników słuchalności radiowej Trójki, która w ciągu roku straciła połowę słuchaczy i wciąż odnotowuje trend spadkowy. W ostatnim badaniu Radio Track, w okresie między październikiem a grudniem, Program Trzeci PR odnotował rekordowo niski wynik 2,4 proc. udziału w rynku słuchalności. Kultową dawniej Trójkę wyprzedziło nawet niszowe TOK FM (2,6 proc. udziałów). Prezes Polskiego Radia podaje jednak w wątpliwość wiarygodność badania, mówiąc o tzw. słuchalności, którą mierzy. - Bo w Polsce nie prowadzi się pomiarów realnej słuchalności w oparciu np. o telemetrię i to jest problem - zauważyła Agnieszka Kamińska.

Jak zwraca uwagę prezes PR, badanie Radio Track przeprowadzane jest na zlecenie Komitetu Badań Radiowych, które zrzesza nadawców komercyjnych.

Polskie Radio jak TVP - kwestionuje wyniki pomiarów

- Metodologia ich badań od lat budziła wątpliwości m.in. innych nadawców, reklamodawców i domów mediowych - zaznaczyła Kamińska, dodając, że wyniki Radio Track przeszacowują wielkie miasta, a nie uwzględniają np. osób w wieku powyżej 75 lat.

- Oznacza to, że osoby z mniejszych miejscowości oraz osoby starsze są pomijane. Ich głos się nie liczy, bo mają mniejszą siłę nabywczą? - spytała retorycznie, przekonując o potrzebie nowego, realnego pomiaru rzeczywistej słuchalności, prowadzonego przez niezależną instytucję.

Zmienna wiarygodność "tzw. słuchalności"

Warto przypomnieć, że jeszcze w sierpniu prezes Agnieszka Kamińska, komentując dymisję Kuby Strzyczkowskiego, powoływała się na wyniki słuchalności. - Wprowadzenie zmian jest niezbędne ze względu na potrzebę poprawy wyników słuchalności, która osiągnęła w ostatnich 3 miesiącach najniższy poziom w historii istnienia Trójki (...) - twierdziła kilka miesięcy temu Agnieszka Kamińska. Do danych słuchalności odniosła się także w maju, po aferze z Listą Przebojów, kiedy podczas posiedzenia senackiej komisji kultury odpowiedzialnością za fatalne wyniki słuchalności obarczyła skonfliktowanych z władzami radia byłych dziennikarzy Trójki.

Zdaniem prezes Agnieszki Kamińskiej Polskie Radio w ostatnich miesiącach jest ofiarą "zmasowanej kampanii fake newsów i pomówień", a radiowa Trójka od dawna potrzebowała zmian.

- Dlatego znów były konieczne odważne zmiany. I obecny dyrektor Michał Narkiewicz-Jodko wraz z zespołem właśnie teraz je wprowadzają. W ramówce są nowe audycje, sporo nowych i ciekawych osobowości wśród prowadzących, a przede wszystkim od nowa sformatowany profil muzyczny. To już wyraźnie słychać na antenie - proszę posłuchać i sprawdzić - zachęciła.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (229)
Zobacz także