Rada Etyki Mediów znów krytycznie o "Wiadomościach" TVP. Kolejny materiał naruszył zasady etyczne
Rada Etyki Mediów wydała negatywną opinię ws. materiału Macieja Sawickiego, w którym atakował Pawła Borysa, prezesa Polskiego Funduszu Rozwoju. Reportaż ukazał się w "Wiadomościach" TVP. Zdaniem Rady naruszył wszelkie zasady etyki dziennikarskiej.
Materiał Macieja Sawickiego "Oszuści wyłudzili pieniądze z tarczy" został wyemitowany w wieczornym wydaniu serwisu TVP "Wiadomości" 30 marca. Stwierdzono w nim, że Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR), udzielił bezzwrotnych kredytów w wysokości 200 tys. zł dwóm grupom przestępczym, które rozbiła policja. Pieniądze miały zostać wydane na agencję towarzyską w Łodzi. Zaatakowano PFR, że nie weryfikuje podmiotów, które finansuje, a zdjęcia Borysa przeplatano z ujęciami z agencji towarzyskich i zatrzymań gangsterów. Zaznaczono też, Borys pracował jako dyrektor w banku PKO, kiedy u władzy była koalicja PO-PSL.
Stwierdzenia i informacje zawarte w materiale oburzyły członków rządu. Premier Mateusz Morawiecki określał reportaż jako "oczerniający, nieuczciwy i pełen absurdalnych insynuacji". Jarosław Gowin mówił za to o "pseudodziennikarstwie".
Rada Etyki Mediów (REM) otrzymała kilka skarg na ten materiał. Agnieszka Kublik, dziennikarka "Gazety Wyborczej", wskazywała, że Sawicki mógł naruszyć ustawę o radiofonii i telewizji, nie zachowując zasad pluralizmu, bezstronności, wyważenia i niezależności, nie biorąc odpowiedzialności za słowa. Według ustawy powinnością TVP jest "rzetelnie ukazywać całą różnorodność wydarzeń i zjawisk w kraju i za granicą i sprzyjać swobodnemu kształtowaniu się poglądów obywateli oraz formowaniu się opinii publicznej".
REM rozpatrzyła skargi. Przyznała, że nie ma możliwości sprawdzania, czy zaskarżany materiał łamie prawo. Oceniła go jednak negatywnie, stwierdzając, że Sawicki w swoim reportażu naruszył zasady etyki dziennikarskiej.
"REM podziela opinię skarżącej (Kublik - przyp. red.) o złamaniu w tym materiale zasad Karty Etycznej Mediów. Pragnie jednak podkreślić, że w porównaniu z innymi materiałami 'Wiadomości' oraz z innymi materiałami tego samego autora, nie jest to przypadek najbardziej rażący. Autor dał bowiem możliwość ustosunkowania się PFR do zarzutów i przytoczył to stanowisko, co przy innych materiałach i oskarżeniach, szczególnie wobec polityków opozycji, w 'Wiadomościach' się nie zdarza" - czytamy w oświadczeniu.
Rada odniosła się też do wypowiedzi Macieja Wyrwicha, która została nagrana trzy dni wcześniej i dotyczyła innej sprawy, a Sawicki wykorzystał ją do materiału o Borysie. "Jeśli tak właśnie było, to autor materiału złamał zasady prawdy, obiektywizmu, oddzielania informacji od komentarza i uczciwości" - stwierdził członek REM Andrzej Krajewski.
ZOBACZ TEŻ: Młoda gwardia w TVP zastępuje dotychczasowe gwiazdy