"Pobojowisko". Tak wygląda Równia Krupowa po "Sylwestrze Marzeń" TVP
- Teren imprezy masowej organizowanej przez Telewizję Polską został dosyć mocno zdewastowany - informuje "Tygodnik Podhalański". "Sylwester Marzeń" TVP odbył się na Równi Krupowej, która wpisana jest na listę zabytków i niedawno została wyremontowana.
"Sylwester Marzeń" zorganizowany przez Telewizję Polską odbył się jak co roku w Zakopanem. Wystąpiło ponad 30 wykonawców, w tym skład obowiązkowy: Maryla Rodowicz, Sławomir i Zenek Martyniuk oraz zagraniczna gwiazda, czyli Jason Derulo, którego obecność wzbudziła pewne kontrowersje.
Scena, którą zachwycony Amerykanin porównał do "zamku Disneya", stanęła na Równi Krupowej. To park, a właściwie miejska łąka poprzecinana asfaltowymi alejkami, położona w samym centrum Zakopanego, gdzie często organizowane są imprezy plenerowe.
Okazuje się, że po "Sylwestrze Marzeń" teren został "mocno zdewastowany" przez sprzęt wykorzystywany do przewozu elementów sylwestrowej infrastruktury. Tak wynika z materiału wideo, jaki opublikowano we wtorek na kanale YouTube "Tygodnika Podhalańskiego".
- Dzień po sylwestrze wydawało się, że Równia Krupowa nie odniosła uszczerbku, ale wtedy jeszcze był śnieg. Jednak teraz widać, że te ciężkie samochody pozostawiły po sobie w dużej części pobojowisko - mówi autor nagrania.
W ponad dwuminutowym filmiku dziennikarz "Tygodnika" pokazuje poorane podłoże, głębokie ślady opon, bruzdy i błoto. Widać też, że scena jeszcze stoi, a teren wokół niej jest ogrodzony.
Tak Równia Krupowa wygląda po Sylwestrze Marzeń
Autor nagrania przypomina też, że Równię Krupową wpisano do rejestru zabytków oraz niedawno wyremontowano przy wsparciu funduszy unijnych.
Jak podaje "Super Express", organizatorzy "Sylwestra Marzeń" zgłosili imprezę na 30 tys. osób, jednak ze wstępnych szacunków zakopiańskiej policji wynika, że frekwencja pod sceną oscylowała w granicach 8 tys. widzów.
Z kolei z danych udostępnionych przez Nielsen wynika, że imprezę śledziło w TVP2 i TVP Polonia łącznie średnio 4,9 mln widzów. To o 199 tys. odbiorców mniej niż przed rokiem.