Oni odmówili TVP. Widzowie dobrze znają te nazwiska

W związku z zakrojonymi na szeroką skalę zmianami w Telewizji Polskiej wciąż poszukiwane są nowe twarze publicznych stacji, które zastąpią puste miejsca po poprzednikach. Choć wielu znanych dziennikarzy, kojarzących się do tej pory z konkurencyjnymi stacjami, przyjęło ofertę pracy w TVP, nie wszyscy byli do tego skorzy.

Beata Tadla znalazła się pośród tych, którzy odmówili współpracy z TVPBeata Tadla znalazła się pośród tych, którzy odmówili współpracy z TVP
Źródło zdjęć: © AKPA | Piętka Mieszko

/ 4Oni odmówili TVP. Widzowie dobrze znają te nazwiska

Beata Tadla znalazła się pośród tych, którzy odmówili współpracy z TVP
Beata Tadla znalazła się pośród tych, którzy odmówili współpracy z TVP © AKPA | Piętka Mieszko

Nastroje wokół rekrutacji opisuje informator w TVP, na którego powołuje się "Press". - Fatalnie idzie łapanka. Ludzie nie chcą iść do TVP. Wielu odmawia. Boją się – jedni mają złe doświadczenia w TVP i nie chcą stracić znów pracy przy zmianie władzy. Innym nie podoba się sposób werbowania i niepewność, kolejni mają okresy wypowiedzenia, zakazy pracy u konkurencji - relacjonuje anonimowy współpracownik miesięcznika.

Sam proces zatrudnienia również przebiega bardzo szybko. Decyzję o współpracy dziennikarze muszą podjąć po zaledwie kilkuminutowej rozmowie przez telefon, i to niemal natychmiast. Nowemu potencjalnemu pracodawcy pali się oczywiście grunt pod nogami, dlatego zależy mu na czasie. Pracę w TVP można więc w tym momencie dostać dosłownie z dnia na dzień.

Nie jest to jednak marzeniem wszystkich. Zobacz galerię i przekonaj się, kto nie przyjął oferty pracy w telewizji publicznej.

Widzowie o wysokich zarobkach w TVP. "Za propagandę się płaci"

/ 4Justyna Dobrosz-Oracz

Jedną z osób, które otrzymały propozycję współpracy, była Justyna Dobrosz-Oracz
Jedną z osób, które otrzymały propozycję współpracy, była Justyna Dobrosz-Oracz © KAPIF

Po ukończeniu dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim pierwsze kroki w zawodzie Dobrosz-Oracz stawiała właśnie w Telewizji Polskiej. Od 2000 r. pracowała w redakcji "Teleexpressu", a od 2007 r. prowadziła w "Jedynce" programy publicystyczne "Z refleksem", "Kwadrans po ósmej" i "Polityka przy kawie". Trzy lata później została reporterką sejmową "Wiadomości".

Jej przygoda z telewizją publiczną zakończyła się w styczniu 2016 r., gdy prezesem TVP został Jacek Kurski. Justyna Dobrosz-Oracz została wówczas zwolniona wraz z kilkunastoma innymi pracownikami.

W kwietniu tego samego roku została reporterką w dziale wideo i redaktorką w dziale Kraj "Gazety Wyborczej". Dla serwisu internetowego dziennika przygotowuje natomiast reportaże z Sejmu, czym wcześniej zajmowała się przecież dla TVP. Występuje również jako komentatorka w TVN24 w programie "Loża prasowa" oraz w "Tak jest".

Najwidoczniej 45-letnia dziennikarka dobrze czuje się w miejscu, w którym jest obecnie, i nie zamierza niczego zmieniać. A przynajmniej zmiana ta nie obejmuje powrotu do TVP, nawet jeśli ta ma zostać gruntownie zmodernizowana.

/ 4Dariusz Prosiecki

Dariusz Prosiecki przez niemal całą karierę związany był ze stacją TVN
Dariusz Prosiecki przez niemal całą karierę związany był ze stacją TVN © fakty.tvn24.pl

Dariusz Prosiecki, rówieśnik i kolega z roku Dobrosz-Oracz, również odrzucił propozycję pracy w TVP. Karierę rozpoczął w lokalnej rozgłośni Radia FAN na Podkarpaciu; potem pracował jeszcze w RMF FM i "Zetce". Od października 2004 pracował w telewizji.

Najpierw był to kanał TVN24, rok później – praca reporterska dla TVN-owskich "Faktów". Najczęściej zajmował się tematami dotyczącymi obrony, służb specjalnych i polityki. Relacjonował wiele światowych konfliktów zbrojnych, m.in. wojnę w Iraku, Afganistanie, Gruzji i Kosowie. Jego przygoda ze stacją zakończyła się po dokładnie 17 latach.

Prosiecki porzucił mały ekran i zaczął pracę w biurze strategii i współpracy międzynarodowej Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. Po około ośmiu miesiącach dziennikarz zrezygnował z tej funkcji, w zamian obejmując stanowisko dyrektora departamentu marketingu i komunikacji w Pracodawcach RP, najstarszej tego typu organizacji w kraju zrzeszającej podmioty zatrudniające.

/ 4Beata Tadla

Beata Tadla
Beata Tadla © Kapif | (c) by KAPiF

Gdyby Beata Tadla przyjęła propozycję pracy od TVP, byłby to naprawdę wielki powrót. Zapewne wiele widzów pamięta, że 48-letnia dziennikarka przez kilka lat była związana z telewizją publiczną. Zanim to jednak nastało, jeszcze w trakcie studiów stawiała pierwsze kroki zawodowe w radiach Eska, Super FM i Plus. Wtedy zadebiutowała też w telewizji TV Puls.

Przed Telewizją Polską pracowała też dla TVN-u: w 2006 r. w Style prowadziła "Klub młodej mamy", a w latach 2005–2012 była związana z redakcją TVN24. Przygotowywała reportaże emitowane w serwisie informacyjnym "Dzień na żywo", a następnie sama prowadziła ów program. W późniejszym czasie została również gospodynią "Magazynu 24 godziny", "Faktów po Faktach" i "Faktów po południu". Przez pięć lat współprowadziła weekendowe wydania wieczornego pasma z wiadomościami z kraju i świata.

W 2012 r. w jej karierze dokonał się prawdziwy przewrót. Prosto z TVN-u Tadla trafiła do głównego wydania "Wiadomości" w TVP1, któremu przewodziła aż do 2016 r. W latach 2013–2016 prowadziła także "Dziś wieczorem" w TVP Info, a przez kilka miesięcy na przełomie 2012 i 2013 r. zasiadała na kanapie w studiu telewizji śniadaniowej "Kawa czy herbata?", co poniedziałek przepytując swoich gości.

Od stycznia 2019 r. współpracuje z Radiem Zet, dla którego prowadzi audycje "To właśnie weekend" i "Zet jak związki". Od marca 2020 r. jest jedną z prowadzących program internetowy "Onet Rano". Na nudę i brak zawodowych wyzwań Tadla nie może więc narzekać. Jak widać, oferta z TVP nie okazała się dla niej na tyle pociągająca, by od razu zrezygnować z obecnych zobowiązań.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wskazujemy Najlepsze filmy i seriale, Największe rozczarowania, afery i skandale oraz Największą bekę 2023 roku. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta