"Przy nim jest zupełnie inna". Kandydat rolniczki dokonał niemożliwego
Jeszcze do niedawna wydawało się, że żaden z kandydatów Agnieszki nie sprosta wymaganiom rolniczki. Po ostatnim odcinku fani sądzą jednak, że dla bohaterki 10. edycji "Rolnik szuka żony" jest jakaś nadzieja. Konkretnie jest nią Janek, który zdaniem wielu widzów, dokonał na randce czegoś niemożliwego.
07.11.2023 | aktual.: 07.11.2023 14:02
Agnieszka z Biskupca (woj. warmińsko-mazurskie), właścicielka ośrodka jeździeckiego, to jedna z dwóch rolniczek szukających miłości w 10. edycji "Rolnik szuka żony". Póki co, 40-latka nie cieszy się zbytnią sympatią widzów, którzy podkreślają, że brakuje jej dystansu zarówno do siebie, jak i kandydatów do jej serca. Agnieszka szybko zyskała etykietę tej wybrednej i wiecznie niezadowolonej uczestniczki, której trudno dogodzić.
Zdaniem widzów hitu TVP, coś wyraźnie się jednak zmieniło, kiedy tylko poddała się urokowi jowialnego Janka. Randka tych dwojga, którą można było zobaczyć w ostatnim odcinku "Rolnik szuka żony", jest szeroko komentowana w mediach społecznościowych. Internauci piszą o przemianie Agnieszki, która u boku wspomnianego kandydata po raz pierwszy pokazała się z zupełnie innej strony.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Romantyczny piknik na pomoście, mimo kapryśnej pogody, obfitował w żarty i dużą porcję śmiechu, a rozbawienie Agnieszki, co doskonale wiedzą fani programu, do najłatwiejszych nie należy. Tym większy był więc entuzjazm widzów na widok roześmianej pary, a zwłaszcza rolniczki, z której jakby zeszło całe napięcie.
"Agnieszka wyluzowana, miło popatrzeć",
"Mam wrażenie, że ona przy nim jest zupełnie inna",
"Przy nim Agnieszka się śmieje, więc to jest dla niej najlepszy kandydat",
Zobacz także
"Zabawny facet dobry dla niej, bo by zimną kobietę ogrzał śmiechem" - komentowali na Instagramie zachwyceni przemianą rolniczki widzowie, którzy kibicują parze. W przekonaniu wielu fanów programu TVP, Agnieszka nie tylko powinna wybrać Janka, ale i ma szansę stworzyć z nim udaną relację. Zgadzacie się?
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.