Małgosia z "Rolnik szuka żony" na rodzinnym zdjęciu. Skrytykowano jej męża
Małgosia i Paweł Borysewiczowie pochwalili się na Instagramie rodzinnym zdjęciem. Choć większość internautów jest nim zachwycona, to jednak pojawiły się też głosy krytyczne – wymierzone przede wszystkim w męża rolniczki.
04.04.2021 | aktual.: 04.04.2021 15:59
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Małgosia Sienkiewicz wystąpiła w 4. edycji "Rolnik szuka żony". Była wtedy jedyną uczestniczką show Telewizji Polskiej. Kobieta nie ukrywała, że zgłosiła się do niego, by odnaleźć miłość. Szybko stała się ulubienicą widzów m.in. za sprawą swojego stylu – nosiła krótkie sukienki i szpilki. Ostatecznie szczęście się do niej uśmiechnęło, bo między nią a Pawłem, jednym z kandydatów, zaiskrzyło. Wzajemne zauroczenie przerodziło się w poważne uczucie.
Bohaterzy "Rolnika" szybko wzięli ślub i Małgosia stała się panią Borysewicz. Co więcej, para spodziewała się wówczas pierwszego dziecka. W 2019 r. na świat przyszedł ich syn Rysio. Z kolei w październiku 2020 r. doczekali się córki Blanki. Choć od emisji programu minęło trochę czasu, rolniczka nadal cieszy się sporym zainteresowaniem w mediach społecznościowych, czego dowodem jest jej instagramowe konto.
W swoim najnowszym poście Małgosia opublikowała serię zdjęć świątecznych. Widzimy na nich ją wraz z mężem i dziećmi. Większość komentujących podkreśliła, że rodzina wygląda pięknie.
Ale jedna z internautek postanowiła wyrazić swoje mocno krytyczne zdanie o stylizacji Pawła, który wystąpił w marynarce i podartych jeansach. "Dzień dobry w tak pięknym dniu jak zmartwychwstanie Chrystusa, a pan tak bez szacunku do świąt w takich spodniach!!!!!!! Żenada" – czytamy.
Oczywiście takie słowa szybko doczekały się riposty ze strony innych obserwujących konto Małgosi. "Nie ma się do czego przyczepić to do spodni... żenada", "Szacunek okazuje się zachowaniem, stosunkiem do drugiego człowieka, nie ubiorem/wyglądem. Widać miłość i szacunek" – napisały internautki.
Można spokojnie zakładać, że negatywny komentarz raczej nie popsuł humoru mężowi rolniczki - wszystkie inne są utrzymane w bardzo pozytywnym tonie.