"Korona królów": pierwsza wielka produkcja TVP od 30 lat. O czym będzie?
Jacek Kurski dopiął swego i zgodnie z założeniami stworzył nowy historyczny serial. Choć koncepcji było wiele, wygrała jedna - TVP szykuje polską odpowiedź na "Wspaniałe stulecie".
W TVP nie brakuje ostatnio pomysłów na odświeżenie oferty programowej. Śmiałe plany dotyczą także seriali. Jacek Kurski stawia na to, by jak najwięcej jej formatów było autorskimi dziełami, a nie produkowanymi przez firmy zewnętrzne. Wśród propozycji nowych produkcji znalazło się sporo koncepcji historycznych, w tym serial o Jagiellonach (roboczo nazwany "Złoty wiek", później "Korona królowej"). Serial ma być tworzony z rozmachem i być odpowiedzią na tureckie "Wspaniałe stulecie".
Do niedawna były to jednak tylko niepotwierdzone doniesienia. Po kilku miesiącach Telewizja Polska poinformowała, że wciela ten projekt w życie i właśnie rozpoczęła nad nim pracę. Ostatecznie "Korona królów" (bo na taką nazwę się zdecydowano) opowiadać będzie o kulisach władzy i opisywać losy wybitnych monarchów w dziejach Polski - Kazimierza Wielkiego i Władysława Łokietka.
- "Korona królów" będzie pierwszą wielką produkcją Telewizji Polskiej od ponad 30 lat. Pokaże piękno naszej historii i czasy odbudowywania naszej państwowości - powiedział Kurski w "Teleexpressie".
W obsadzie znaleźli się: Halina Łabonarska, Mateusz Król, Marta Bryła, Wiesław Wójcik i Marcin Rogacewicz. Realizacją serialu w pełni zajmie się TVP. Początkowo zakładano, że "Korona królów" będzie emitowana od września 2017 roku cztery razy w tygodniu. Oficjalnie nie wiadomo jednak, ile odcinków będzie liczyć produkcja, ani kiedy trafi ona na antenę.
Zobacz także: Fenomenalnie zagrał prezesa TVP w "Uchu prezesa": "Trzeba być samobójcą zawodowym, żeby nie przyjąć takiej roli"
Tu pobierzesz za darmo aplikację Program TV:
src="https://d.wpimg.pl/1031600158-1003293454/aplikacja.png"/> src="https://d.wpimg.pl/457701298--1013396447/aplikacja.png"/>