Jest następca Kuby Strzyczkowskiego. Dyrektor Trójki nie wróci do kultowej audycji

Informację o nowym prowadzącym kultowej audycji podał serwis wirtualnemedia.pl. "Za, a nawet przeciw", które zniknęło z anteny wraz ze zmianą ramówki wywołaną pandemią, ma wrócić już jesienią. Wiadomo jednak, że w roli gospodarza słuchacze nie usłyszą już Kuby Strzyczkowskiego, który jest pomysłodawcą audycji i prowadził ją od 2002 roku. Na powrót do programu, który jest jego radiowym dzieckiem, nie pozwalają dziennikarzowi obowiązki dyrektora Trójki. Przypomnijmy, że Strzyczkowski pod koniec maja zastąpił w tej roli Tomasza Kowalczewskiego skompromitowanego skandalem wokół Listy Przebojów.

Początkowo nowy dyrektor nie zakładał, że całkowicie zrezygnuje z dziennikarskich obowiązków. Poza "Za, a nawet przeciw" prowadzi też piątkowe wydanie popołudniowego wydania "Zapraszamy do Trójki". Pod koniec czerwca zdradził jednak, że trwają poszukiwania jego następcy.

- Przyznaję, że nie będę miał na to czasu. Trwają teraz poszukiwania nowego prowadzącego z grona dziennikarzy Trójki. Myślę, że damy szansę komuś z młodszych kolegów lub koleżanek - powiedział wówczas w rozmowie z Wirtualnymi Mediami.

Dziś już wiadomo, że gospodarzem audycji, w której na najważniejsze tematy polityczne czy społeczne oddaje się głos słuchaczom, będzie prowadził Marcin Pośpiech. Na co dzień jest związany z redakcją aktualności, słuchacze znają go m.in. z programu "Puls Trójki", w którym prowadzi rozmowy z politykami.