Pracownicy Polskiego Radia muszą milczeć. Prezes wydała zakaz
O Polskim Radiu znów jest głośno. I po raz kolejny w mało korzystnym kontekście. Tym razem głośnym echem odbija się nowe zarządzenie prezes Agnieszki Kamińskiej, która dokładnie ustaliła, jak mają wyglądać kontakty pracowników PR z innymi mediami.
Niedawno dyrektor Trójki zapewniał słuchaczy, że starał się doprowadzić do przeprosin władz Polskiego Radia dla Marka Niedźwieckiego. Choć współpraca Strzyczkowskiego z zarządem nie należy do najprostszych, zapewniał, że nie składa broni. Opublikował nawet oświadczenie na Facebooku, w którym relacjonował stan rozmów z szefostwem PR. Wszystko jednak wskazuje na to, że takie działania Strzyczkowskiego to jego ostatnie swobodne podrygi.
Jak informuje serwis wirtualnemedia.pl, prezes Agnieszka Kamińska wydała zarządzenie, w którym "zarówno pracownicy spółki, jak i współpracownicy, mogą wypowiadać się w mediach wyłącznie za zgodą rzecznika prasowego bądź odpowiedniej komórki Biura Zarządu, po ustaleniu i zatwierdzeniu tematu rozmowy".
Każda prośba o komentarz bądź wywiad dla innych mediów musi najpierw zostać zaakceptowana albo przez rzecznika, albo przez zarząd. Oprócz tego, pracownicy Polskiego Radia muszą szczególnie uważać na to, co publikują np. w mediach społecznościowych, ponieważ "przestały być one kanałem prywatnej komunikacji".
Co wy na to?
