Niedawno została babcią. Wciąż szuka miłości

Hanna Śleszyńska to jedna z najbardziej rozpoznawalnych aktorek w Polsce. W jej życiu było kilku ważnych mężczyzn, ale na razie 64-latka jest sama. Nie traci jednak nadziei na miłość. – Trzeba być młodym duchem – mówi, przekonując, że uczucie znajdzie w końcu każdego. W oczekiwaniu na ugodzenie strzałą Amora gwiazda scen cieszy się natomiast rolą babci.

Hanna Śleszyńska niedawno została babcią
Hanna Śleszyńska niedawno została babcią
Źródło zdjęć: © AKPA | Piętka Mieszko

12.03.2024 | aktual.: 12.03.2024 14:04

Śleszyńska miała trzy poważne związki w swoim życiu. Owocem małżeństwa z Wojciechem Magnuskim jest urodzony w 1985 r. Mikołaj. Później była w nieformalnej relacji z kolegą z planów seriali i grupy aktorsko-kabaretowej "Tercet, czyli Kwartet", Piotrem Gąsowskim. Owocem ich miłości jest niemal 30-letni dziś Jakub, który doceniał rodziców za niemal bezproblemowy sposób, w jaki się rozstali, gdy był jeszcze dzieckiem.

W latach 2005–2019 aktorka była związana z przedsiębiorcą i byłym łyżwiarzem Jackiem Brzoską, który zmarł w czerwcu ubiegłego roku. Śleszyńska żegnała go wówczas słowami: "Dziękujemy ci za twoją radość, optymizm, fantazję i szczyptę pozytywnego wariactwa, które wnosiłeś do naszego życia… Bez twojego śmiechu świat będzie smutniejszy" – pisała na swoim profilu na Instagramie. Choć 64-latka nie może znaleźć trwałego szczęścia u boku mężczyzny, wciąż nie traci nadziei na prawdziwą miłość.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Hanna Śleszyńska jest otwarta na nowy związek. "Miłość daje power"

Śleszyńska wciąż jest bardzo aktywna zawodowo. Udziela się przede wszystkim na deskach teatralnych, gdzie zasila obsadę kilku spektakli. Jeszcze niedawno mogliśmy ją oglądać m.in. w ostatnich sezonach hitowego serialu "Świat według Kiepskich". Niedawno kobieta zaczęła pełnić jeszcze inną rolę w swoim życiu; pod koniec 2023 r. została bowiem babcią. Tymek, syn 38-letniego Mikołaja, urodził się 29 grudnia.

Podobnie jak jej młodsze dziecko, Jakub, aktorka również poszukuje miłości. Wspomina, że kiedyś była dla niej gotowa do największych poświęceń. – Myślę, że każdy miał taki moment w życiu, że był szalony i zdolny do różnych rzeczy. Były czasy, kiedy brnęłam w śniegu, w mrozie, żeby się spotkać, chociaż na chwilę – zdradziła w rozmowie z Plejadą. Jeszcze nic straconego.

Nie ma granicy wieku dla miłości – przekonuje 64-latka. Trzeba być młodym duchem i wtedy ta miłość spada [na nas – przyp. aut.] nawet w późnym wieku. To jest siła napędowa w życiu. Miłość daje nam taki power – tęsknimy do tego. Więc jak już jest miłość, to trzeba ją hołubić i się cieszyć. Życzę wszystkim, żeby byli zakochani – powiedziała Śleszyńska.

W 50. odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się serialem (!) "Pan i Pani Smith", przeżywamy transformacje aktorskie w "Braciach ze stali" i bierzemy na warsztat… "Netfliksową zdradę". Żeby dowiedzieć się, czym jest, znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu:WP Teleshow
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)