Był rekordzistą w "1 z 10". Skomentował wyczyn uczestnika
Artur Baranowski ustanowił niesamowity rekord w "Jednym z dziesięciu". Udało mu się pobić osiągnięcie Tomasza Orzechowskiego, znanego widzom ze zwycięstwa w "Milionerach". Mężczyzna miał już okazję skomentować wyczyn Baranowskiego.
23.11.2023 | aktual.: 23.11.2023 16:31
Od środy wieczorem (22 listopada) Polska żyje sytuacją z popularnego teleturnieju "Jeden z dziesięciu". Artur Baranowski jako pierwszy gracz w historii uzyskał 803 pkt, czyli maksymalną liczbę, jaką można zdobyć w pojedynczym odcinku. Tym samym ekonomista ze Śliwnik wyraźnie przebił dotychczasowy rekordowy występ programu. Tomasz Orzechowski w 2021 r. w pierwszym odcinku 125. edycji uzyskał 533 pkt.
Orzechowski to postać dobrze znana widzom. We wrześniu ubiegłego roku został kolejnym, piątym już zwycięzcą "Milionerów". Analityk z Łodzi od lat traktuje grę w teleturniejach jako swój sposób na życie. Tym samym bez wątpienia jest osobą, która jest w stanie docenić to, co zrobił Baranowski w programie TVP1. Mężczyzna w rozmowie z Plejadą przyznał, że jest bardzo szczęśliwy, że ktoś pobił jego rekord w taki sposób.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- To osiągnięcie porównywalne z wygraną w dziewięciu rzutkach w darcie czy break maksymalny w snookerze. Mnie do tego zabrakło niewiele, ale cieszę się, że taktyka "na Orzechowskiego" się przyjęła i Artur jest jej beneficjentem. To zresztą zawodnik z tzw. zagłębia teleturniejowego, jakim jest Łódź, skąd są inni świetni gracze, jak Emil Witczak czy Piotr Bruc. Oczywiście mam z Baranowskim wspólnego znajomego, który mi wczoraj przekazał, że Artur jest mi wdzięczny i obiecał butelkę whisky - zdradził.
Orzechowski ws. Baranowskiego zabrał także głos na Facebooku. "Moje gratulacje! Tego ci już nikt nie odbierze. Po tym, jak zastosowałem taką taktykę brania w opór na siebie, wiedziałem, że wcześniej czy później ktoś tego dokona. Brawo!" - można przeczytać.
Przypomnijmy, że obecnie cała Polska próbuje się dowiedzieć czegoś więcej o człowieku, który szturmem przeszedł bezbłędnie przez długą serię pytań i zdobył rekordowy wynik.
Choć Baranowski nie chciał rozmawiać z WP, to opowiedział o nim Włodzimierz Pietruszewski, sołtys wsi Śliwniki. - Byłem zdziwiony, kiedy się dowiedziałem o jego zwycięstwie, żeby nie powiedzieć wręcz, że byłem w szoku - mówi nam Pietruszewski. - To bardzo cichy, niezwykle skromny chłopak. Chodzący swoimi drogami i często zanurzony w swoich myślach. Mężczyzna zdradził, że Baranowski, dziś dobiegający trzydziestki, mieszka z rodzicami, którzy prowadzą gospodarstwo rolne, specjalizujące się w produkcji mlecznej.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Zabójcy" Davida Finchera, "Informacji zwrotnej" z Arkadiuszem Jakubikiem oraz ostatnim sezonie "The Crown", gdzie, spoiler, ginie księżna Diana. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.