"Big Brother". Oleh nowym ulubieńcem internautów. Wystarczyła jedna decyzja

Oleh Riaszeńczew bierze udział w "Big Brotherze" od początku, czyli już ponad dwa miesiące mieszka w domu Wielkiego Brata. Życie w izolacji, bez telefonu, internetu i kontaktu ze światem zewnętrznym robi się coraz trudniejsze. Nic więc dziwnego, że uczestnicy wśród innych mieszkańców domu szukają przyjaciół. Oleha ciepłe uczucia połączyły z Magdą Wójcik. I nie jest to tylko przyjaźń, choć o kochaniu mówi tylko Oleh. Do niedawna widzowie nie do końca wierzyli w szczere intencje 20-latka. Jednak uczestnik "Big Brothera" zdołał przekonać niedowiarków.

Pod koniec kwietnia Oleh nominował Magdę do opuszczenia programu. Było już wówczas jasne, że pomiędzy tą dwójką coś się dzieje, coś iskrzy. Po zaskakującej nominacji widzowie rzucili się do komentowania zachowania Oleha w sieci. I nie były to pozytywne wpisy. Posądzano go o fałszywe intencje i dwulicowość.

W ostatnią niedzielę chłopak się zrehabilitował. Podczas rozmowy z Wielkim Bratem do odejścia wyznaczył Bartka i Magdę, ale nie "swoją", a jej imienniczkę, Magdę Zając. Nie nominował już Wójcik, chociaż podczas czatu z internautami wyznał, że chciał, aby zniknęła, bo przestraszył się własnych uczuć. Nie nominował też Łukasza, którego spora część uczestników nie znosi.

Łukasz w programie uchodził za "króla dramatów", został wyrzucony, ale wrócił do domu Wielkiego Brata, gdy show opuścili Justyna i Paweł. Przez cały tydzień starał pokazać się w lepszym świetle, ale ostatecznie ci, którzy go nie lubili, nie uwierzyli w przemianę. Łukasz znów może więc odpaść z "Big Brothera".

Oleh dzięki swojej decyzji zyskał sympatię widzów. Fani show wiedzą, że Łukasz przyjaźni się z Magdą Wójcik - Riaszeńczew nie typował go, by udowodnić, że Magda jest mu bliska. Przecież przyjaciele naszych przyjaciół są naszymi przyjaciółmi, prawda?

Co teraz o Olehu mówią internauci? "Olek mi zaimponował", "Super, że dla Madzi nie nominował Łukasza", "Brawo Oleh", "Olek, brawo za nominacje".

Niektórzy oczywiście węszą nieczyste intencje: "Nie jest głupi, wie, że Madzia policzyłaby sobie głosy".

A wy jak sądzicie? Swoją drogą, ciekawe, czy widzowie pamiętają jeszcze kontrowersyjne słowa Oleha.