"Big Brother": Magda i Oleh już się nie ukrywają. Całowanie i wyznanie "kocham cię"
W "Big Brotherze" miłość kwitnie. Magda i Oleh przestali wreszcie ukrywać, że łączy ich coś więcej niż tylko przyjaźń. Na jednej z ostatnich imprez w domu Wielkiego Brata doszło do namiętnego pocałunku i poważnych deklaracji.
14.05.2019 11:33
Po tym, jak "Big Brothera" opuścili Justyna Żak i jej chłopak Paweł Grigoruk, pierwsze skrzypce zaczęli grać Magda Wójcik i Oleh Riaszeńczew. 31-latka z Wielkiej Brytanii początkowo zaprzeczała, jakoby czuła do kolegi z programu coś więcej niż tylko przyjaźń. On jednak nie ustawał w amorach i wciąż zabiegał o jej względy. Gdy dotychczasowa dziewczyna Ukraińca potwierdziła, że ich związek dawno nie istnieje, Madzia postanowiła dać koledze szansę.
Podczas ostatniej imprezy w domu Wielkiego Brata sprawy potoczyły się lawinowo. Wystarczyło trochę alkoholu i kilka czułych słówek, by para wylądowała... w łazience. Tam, unikając wścibskich spojrzeń domowników (i zapominając o kamerach), doszło do namiętnego pocałunku pary. Na tym jednak nie koniec.
Gdy po uniesieniach w łazience znaleźli się na kanapie, Oleh zdobył się na szczere wyznanie. - Kocham cię. Nigdy bym nie pomyślał, że to tutaj może się zdarzyć. Jestem bardzo szczęśliwy, że jesteś obok teraz - powiedział.
Madzia nie zareagowała na jego słowa. Noc spędzili jednak razem, wtuleni w siebie. Dopiero następnego dnia w pokoju zwierzeń dziewczyna zdołała skomentować zaistniałą sytuację.
- Ja się boję zawsze, że zostanę zraniona. A takie słowa, po dwóch miesiącach, są dość szybko wypowiedziane. Dlatego nie wiem, co o tym myśleć. Ale jest mi bardzo miło, bo też go bardzo lubię. Kochać to jest takie uczucie, że można zrobić dla drugiego człowieka wszystko. I oddać wszystko swoje, podzielić się ostatnią złotówką, ostatnią kanapką. Nie chcę, żeby wszystko się działo zbyt szybko, bo jednak tutaj są okoliczności takie nie do końca normalne. Rozmyślanie też czasami źle wpływa. Czasem trzeba zrobić "go with the flow", tak jak moje motto mówi - powiedziała wyraźnie zdezorientowana, podkreślając, że z Olkiem (jak go pieszczotliwie nazywa) dzieli ją nie tylko odległość, ale przede wszystkim spora różnica wieku.
Mimo obaw Wójcik postanowiła dać chłopakowi szansę. Myślicie, że wyjdą z programu jako para?