RozrywkaWiesława Kwiatek z "Sanatorium miłości" wciąż szuka drugiej połówki. Jednego z partnerów poznała na cmentarzu

Wiesława Kwiatek z "Sanatorium miłości" wciąż szuka drugiej połówki. Jednego z partnerów poznała na cmentarzu

Do tej pory nie miała szczęścia w miłości. Wszystko ma się zmienić po udziale w programie "Sanatorium miłości". Już teraz zdradziła, że jeden z uczestników wpadł jej w oko.

Wiesława Kwiatek z "Sanatorium miłości" wciąż szuka drugiej połówki. Jednego z partnerów poznała na cmentarzu
Źródło zdjęć: © AKPA

31.01.2019 | aktual.: 01.02.2019 18:22

Wiesława Kwiatek, wdowa z Warszawy, jest jedną z uczestniczek nowego hitu TVP - "Sanatorium miłości". Jak sama o sobie mówi, jest nowoczesna, energiczna, niezwykle kontaktowa i otwarta na nowe znajomości. Nie ma dla niej tematów tabu, ale w relacjach damsko-męskich jest tradycjonalistką. Uwielbia sport, a w szczególności górskie wędrówki. Znakomicie odnajduje się też w domowych obowiązkach. Świetnie gotuje i chętnie zaprasza do siebie gości. Do pełni szczęścia brakuje jej jednak najważniejszego - miłości. Wierzy, że w programie TVP1 odnajdzie swoją drugą połówkę.

- Mój najdłuższy związek od śmierci męża trwał sześć lat i zaczął się nietypowo, bo poznaliśmy się na cmentarzu. Niestety, nałóg zniszczył tę miłość - powiedziała w rozmowie z "Na Żywo".

Wiesława nie chce jednak spędzić reszty życia u boku mężczyzny, który nie odpowiada jej w stu procentach. Jako że kocha podróże i zwiedziła niemal całą Europę, porównuje polskich mężczyzn z tymi, których poznała podczas swoich licznych wojaży.

- Często latam do Kanady, bo mam tam rodzinę i wszędzie spotykam interesujących panów - dodała.

Na wszystkie swoje zachcianki zapracowała sama. Mimo że jest już na emeryturze, zarabia, występując jako statystka w reklamach i serialach. Do "sanatorium miłości" zgłosiła się, bo chciała przeżyć przygodę życia, a oprócz tego, być może, znaleźć drugą połówkę.

- To była przygoda mojego życia, cudowny czas, cudowne przyjaźnie, ekscytujące zadania. Idealnie nas dobrano - wyznała w "Na Żywo".

Już teraz możemy zdradzić, że w jednym z odcinków Wiesława została wybrana Kuracjuszką Dnia. To oznacza, że mogła wybrać jednego mężczyznę, z którym spędzi cały dzień. Wybór padł na Krzysztofa Rottbarda - rozwodnika i handlarza antyków z Warszawy. Jak minęła im randka? Tego uczestniczka "Sanatorium miłości" nie chce zdradzać i zachęca do oglądania kolejnych odcinków programu.

Zobacz także
Komentarze (39)