Więcej go nie zaproszą. Mina prezenterki TVP Info mówi wszystko

Zapraszając do studia Roberta Kwiatkowskiego, pracownicy TVP Info muszą mieć się na baczności. Poseł lewicy znany jest z tego, że w swych wypowiedziach nie oszczędza telewizji publicznej. Tak było i tym razem. Członek Rady Mediów Narodowych nie zamierzał się hamować i wprawił prowadzącą w osłupienie. Wygarnął, co myśli o metodach TVP.

Gościem programu "Minęła dwudziesta" był Robert Kwiatkowski
Gościem programu "Minęła dwudziesta" był Robert Kwiatkowski
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

14.02.2023 | aktual.: 15.02.2023 23:16

Tym razem poszło o spot Platformy Obywatelskiej, jaki trafił 13 lutego na Twittera. Konkretnie mowa o padających tam słowach Mateusza Morawieckiego, który mówi "Polska jest gotowa do odmrażania, poprawiania relacji rosyjsko-polskich". Premier odniósł się do niego, twierdząc, że jego wypowiedź wyrwano z kontekstu. Na dowód opublikował większy fragment nagrania, z którego wynika, że przytoczył słowa Donalda Tuska z 2008 r.

- Donald Tusk był z wizytą u prezydenta Putina i wtedy właśnie, równo 15 lat temu, powiedział, że Polska jest gotowa do odmrażania, poprawiania relacji rosyjsko-polskich - pada na zamieszczonym przez kancelarię premiera nagraniu.

I to właśnie do tego nawiązała w rozmowie z posłem Robertem Kwiatkowskim prowadząca program "Minęła dwudziesta" Ewa Bugała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Pan był prezesem telewizji. Takie wycinanie fragmentu. Widzieliśmy dokładnie, […]. To zmienia całkowicie sens - zwróciła się do Kwiatkowskiego, cytując przytoczoną powyżej wypowiedź.

Robert Kwiatkowski błyskawicznie odbił piłeczkę.

- Jeśli to prawda, to zmienia całkowicie sens - zgodził się z nią polityk. - Tak samo, jak całkowicie sens zmieniła Telewizja Polska, wycinając fragment wypowiedzi Tuska na spotkaniu w Gdańsku z okazji zabójstwa prezydenta Adamowicza. Wówczas Tusk sarkastycznie mówił coś o jakości TVP, jakimi dziennikarze TVP są obecnie specjalistami w manipulowaniu, mówiąc: "to są profesjonaliści". TVP następnie to wycięła, posługując się tym jako swego rodzaju komentarzem. Wypisz, wymaluj ta sama sytuacja - odparował Kwiatkowski.

Przypomnijmy, że to nie pierwszy raz, kiedy Robert Kwiatkowski wprawia w konsternację pracowników TVP Info.

W dzień 31. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy podczas programu wyciągnął nagle słynne serduszka WOŚP i zaczął je rozdawać obecnym w studiu. Dobrze wiedząc, że słynna akcja dobroczynna od lat jest nieobecna na antenie TVP, a jej organizator atakowany.

Z kolei w lipcu 2022 r. w tym samym programie wygarnął, co myśli o telewizji publicznej zarządzanej jeszcze wtedy przez Jacka Kurskiego.

- Chciałbym, aby w tym studiu zamiast byłego prezesa TVP zasiadł obecny prezes TVP i odpowiedział, patrząc ludziom w oczy, co też takiego się dzieje i jaką rolę jego telewizja odgrywa w podgrzewaniu nastrojów. Ile razy na antenie "Wiadomości" usłyszał pan "für Deutschland"? - grzmiał Kwiatkowski.

Prowadzący program Krzysztof Ziemiec nie wiedział, gdzie podziać wzrok.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o masakrowaniu "Znachora", najgorszych filmach na walentynki i polskich erotykach, które podbijają świat (a nie powinny). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Zobacz także