"Nie wierzę, nie wierzę". Realizator TVP Info musiał interweniować
W programie "Minęła 20" poseł PO Piotr Borys postanowił wykorzystać okazję i wbić szpilę rządowi PiS. Prowadząca nie kryła rozbawienia, a realizator musiał wykazać się refleksem.
13.06.2022 | aktual.: 14.06.2022 06:54
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Programy emitowane na żywo są obarczone szczególnym ryzykiem. Wpadki, trudne do przewidzenia zachowanie gości, problemy techniczne. Krótko mówiąc: wszystko może się zdarzyć.
Przekonała się o tym prowadząca program "Minęła 20" w TVP info Ewa Bugała. Wśród gości poniedziałkowego wydania był poseł Platformy Obywatelskiej Piotr Borys. W odróżnieniu od pozostałych rozmówców, którzy zjawili się w studiu, polityk brał udział w dyskusji zdalnie.
W pewnym momencie rozmowa zeszła na Krajowy Plan Odbudowy i słowa Rafała Trzaskowskiego z 2018 r. o "zamrożeniu pieniędzy z unijnego budżetu".
O komentarz został poproszony Piotr Borys, a widzowie zobaczyli na ekranie dziennikarkę TVP Info i posła PO.
Po krótkiej wymianie zdań polityk nagle pokazał do kamery kartkę, na której widzowie mogli przeczytać o rekordowej inflacji wynoszącej 13,9 proc., 40-procentowej podwyżce paliw i ratach kredytów, które skoczyły o 85 proc. w górę.
Bugała zorientowała się dopiero po chwili.
- Oj panie pośle, pan sobie tu przygotował swój własny baner. Nie wierzę, nie wierzę - zareagowała zdegustowana dziennikarka, która chwilę później zaczęła się śmiać.
Do akcji wkroczył też realizator programu "Minęła dwudziesta". Choć Borys ciągle mówił, zniknął z ekranu, a kamera pokazała ujęcie ze studia. Kiedy emocje trochę opadły, znów się pojawił, ale już bez kartki.