To koniec "Sex Education". Twórczyni serialu wyjaśnia powody
Czwarty sezon popularnego "Sex Education" jest dostępny na Netfliksie od 21 września. Wiadomo już, że jest to ostatnia odsłona przygód Otisa i jego przyjaciół. Fani są zawiedzeni, ale za tą decyzją stoją konkretne powody.
05.10.2023 | aktual.: 05.10.2023 12:15
"Sex Education" zadebiutował w 2019 roku na Netfliksie. Otwarcie poruszająca tematykę skupioną wokół seksualności produkcja szybko zyskała wierne grono miłośników. Recenzje krytyków również były przychylne. Historia nastoletniego prawiczka, który naśladuje swoją mamę seksuolożkę i udziela porad w szkole, wciąż trafia do serc odbioców.
Potwierdzają to liczby. Najnowszy sezon w pierwszym tygodniu od premiery zanotował 12 mln wyświetleń, w drugim – 13,4 mln. Obecnie znajduje się na pierwszym miejscu w rankingu najpopularniejszych seriali anglojęzycznych na platformie. Co ciekawe, widzowie nadrabiają także poprzednie odsłony serii: pierwsza część powróciła na listę z 1,9 mln wyświetleń.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Sex Education": dlaczego nie będzie kontynuacji?
W rozmowie z The Hollywood Reporter Laurie Nunn, twórczyni serialu, przyznaje, że historia Otisa (Asa Butterfield), Maeve (Emma Mackey) i innych bohaterów z powodzeniem mogłaby być dalej rozwijana. Wszystko zależy jednak od aktorów, którzy w trakcie produkcji dojrzeli i stali się dorosłymi ludźmi, którzy mają nowe pomysły na siebie.
– Myślę, że wszyscy radzą sobie naprawdę dobrze. Wspaniale jest to widzieć. Nasza dyrektorka castingowa Lauren Evans jest genialna w znajdowaniu naprawdę utalentowanych nowych aktorów i myślę, że na tym właśnie polega radość w przypadku serialu dla nastolatków – że możesz pracować z tymi prawdziwymi wschodzącymi aktorami i kształtować postacie wokół nich.
Sex Education: Season 4 | Official Trailer | Netflix
Ostatni sezon "Sex Education": czasu nie da się zatrzymać
Nunn wprost mówi, że głównym powodem zakończenia opowieści jest wiek aktorów. Co prawda pewnie mogłaby być ona nadal rozwijana, ale bez Butterfielda, Mackey czy Gatwy to już zdecydowanie nie byłoby to samo. Ta decyzja jest całkowicie zrozumiała i zapewne wyjdzie na dobre serialowi, którego fabuła dzięki temu nie straci na autentyzmie.
– Wszyscy aktorzy są teraz znacznie starsi. Wszyscy jesteśmy znacznie starsi niż wtedy, gdy zaczynaliśmy, więc myślę, że w przypadku serialu dla młodzieży zawsze jest jakiś punkt końcowy, ponieważ ludzie nie mogą wiecznie grać nastolatków. (...) Zdecydowanie wydawało mi się, że właściwy moment, aby to zakończyć.
Zobacz także
Zakończenie "Sex Education" to niełatwa decyzja
Decyzja o zamknięciu projektu nie była dla Nunn prosta. Twórczyni przyznała, że nadal ją przeżywa i jest w trakcie procesu akceptowania nowej sytuacji. Cieszy ją jednak kierunek, w którym podążyli bohaterowie.
Uważa, że za sukces serialu i to, jak rezonuje on z widzami, odpowiada przede wszystkim jego tematyka:
– Albo jesteśmy nastolatkami, albo pamiętamy, jak to jest nimi być. To bardzo uniwersalne doświadczenie. To, jak bardzo niepewni wszystkiego jesteśmy, gdy mamy 16 lat, jest prawdziwym sercem serialu. Myślę, że to właśnie koresponduje z widzami.
Najnowszy sezon "Sex Education" do obejrzenia na Netfliksie.
Gośćmi najnowszego odcinka "Clickbaitu" są Kamila Urzędowska (pięknie malowana Jagna z "Chłopów") oraz Jan Kidawa-Błoński (reżyser sequela kultowej "Różyczki"). Na tapet wzięliśmy też: "Kosa", "Horror Story", "Imago", "Freestyle", "Święto ognia" i "Tyle co nic", czyli najciekawsze filmy 48. festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.