"The Traitors": Kogo wyeliminowali zdrajcy? Widzowie już wiedzą

Polska edycja światowego hitu "The Traitors" zadebiutowała na antenie TVN w środę 28 lutego o 21:35. Mroczne reality show nagrywane w belgijskim zamku, którego sednem - poza rywalizacją o pół miliona złotych - są intrygi tytułowych zdrajców, wciągnęło widzów. Opinie komentujących show w mediach społecznościowych internautów były na ogół pozytywne. Zdecydowanie spodobał im się mroczny klimat show, wielu przywodząc na myśl dawnego "Agenta", a zaskakująca zagrywka z eliminacją pierwszych trojga uczestników, gdy tylko dotarli na zamek, wielu wbiła w fotel.

Starcie zdrajców z lojalnymi dopiero się jednak zaczęło. Troje uczestników wytypowanych przez Malwinę Wędzikowską do roli zdrajców: 30-letnia Dominika, 24-letni Alex i 48-letnia Monika dopiero się poznali i podczas tajnej narady dokonali pierwszej eliminacji, wydając wyrok na jednego z lojalnych. Kto ich zdaniem stanowi największe zagrożenie? Kogo najłatwiej usunąć, nie ściągając przy tym na siebie podejrzeń?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zagrożeni byli Renata, Bartosz i Patryk. - Ja uważam, że Renata jest dużym zagrożeniem, jest inteligentna, spostrzegawcza - mówiła Dominika. Alex jednak zauważył, że warto wyeliminować kogoś, kto nie rzuca się w oczy.

- Powinniśmy wyeliminować najmniej spodziewaną osobę... - zauważył Alex, przypominając przed kamerą, że zdrajcy muszą po cichu usuwać z gry wszystkich i to najlepiej tak, żeby tamci się nie zorientowali.

Decyzję zdrajców lojalni poznają rano, kiedy przy wspólnym stole zabraknie jednego z nich. Widzowie dowiedzą się tego z drugiego odcinka "The Traitors", choć już po obejrzeniu zwiastuna wielu wie doskonale, kogo skazali zdrajcy. Na instagramowym profilu programu najczęściej wskazują na Bartka.

"Bartosz", "Któryś z tych z długimi włosami co nie rzucają się w oczy, bo nie było żadnego z nich w przebitkach w następnym odcinku" - pisali w komentarzach. Czy mieli rację, a tym samym twórcy programu zaliczyli wpadkę, zdradzając za wiele w zwiastunie? Czas pokaże.

Program "The Traitors. Zdrajcy" nawiązuje do słynnej gry Mafia. Prowadząca, która jest jednocześnie mistrzem gry, w pierwszym odcinku typuje spośród uczestników (w polskiej wersji jest ich 24) troje tytułowych zdrajców.

Ich zadaniem jest eliminacja z grupy wszystkich lojalnych, ale tak, by nie ściągnąć na siebie uwagi i nie zostać zdemaskowanym. W każdym odcinku, podczas obrad przy okrągłym stole, uczestnicy będą mogli bowiem wskazać, kto ich zdaniem jest zdrajcą i przepędzić go z zamku.

Gracze mogą zgarnąć aż pół miliona złotych, a na ostateczną kwotę pracują razem, wspólnie wykonując powierzone im przez prowadzącego zadania. Jeśli do końca gry wśród lojalnych zostanie choć jeden zdrajca, to jemu przypadnie wygrana. Jeśli lojalnym uda się zdemaskować zdrajców, dzielą się pieniędzmi.

Polską edycję programu "The Traitors. Zdrajcy" prowadzi znana stylistka i kostiumografka Malwina Wędzikowska, która, choć w przeszłości pracowała przy licznych telewizyjnych programach, to debiutuje w roli gospodyni tak dużego rozrywkowego show.

W 50. odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się serialem (!) "Pan i Pani Smith", przeżywamy transformacje aktorskie w "Braciach ze stali" i bierzemy na warsztat… "Netfliksową zdradę". Żeby dowiedzieć się, czym jest, znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: