wiadomości(strona 15/22)

None

None

None

None

None

None

None

None

None

None

None

None

None

2013 rok dobiega końca. Nic nie wskazuje jednak na to, żeby skończyć się miały dziennikarskie wpadki. W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy tych naprawdę było pod dostatkiem. Nieustraszeni reporterzy, nieświadomi błędów prezenterzy i niefrasobliwi dziennikarze znów dostarczyli widzom powodów do śmiechu lub pretensji. Spośród licznych gaf przygotowaliśmy zestawienie tych najbardziej spektakularnych. Jedne rozbawiły nas do łez, drugie żenowały, a o jeszcze innych wolelibyśmy po prostu zapomnieć.

Dorota Warakomska od początku swojej kariery kojarzy się z profesjonalizmem, obiektywizmem i rzetelnością w wykonywaniu zawodu dziennikarza. Dzięki prowadzeniu wielu programów informacyjnych zdobyła zaufanie i sympatię telewidzów. Choć dziś stroni od kamer, nie porzuciła w kąt dziennikarskiego rzemiosła. Czym dzisiaj się zajmuje?

Chyba żadna inna telewizyjna postać nie budzi tylu negatywnych emocji, co Jolanta Pieńkowska. Dawna gwiazda "Wiadomości", dziś królowa telewizji śniadaniowej, mimo usilnych starań nie cieszy się sympatią odbiorców. Antyfani prezenterki skrzyknęli się nawet na Facebooku. Profil "Jolanta Pieńkowska musi odejść..." polubiło już ponad 24 tys. internautów, a jego popularność wciąż rośnie. Widzowie "Dzień dobry TVN" krytykują ją głównie za arogancję i wyniosłość wobec gości oraz notoryczne dogryzanie na wizji Robertowi Kantereitowi.

W ostatnim czasie coraz częściej można spotkać się z uzasadnionymi opiniami, że programy informacyjne ulegają tabloidyzacji. Ważne treści są coraz częściej wypierane przez materiały o tematyce rozrywkowej, czy tkliwe wyciskacze łez. Na coraz mniejszą zawartość merytorycznych wiadomości w "Wiadomościach" zwracają uwagę nie tylko widzowie, ale i byli pracownicy redakcji przy Woronicza.

Katarzyna Dowbor, która podsumowała w najnowszej książce mężczyzn swojego życia, ujawniła kolejną tajemnicę z Woronicza. W wywiadzie z Magdaleną Rigamnonti , który ukazał się w najnowszym wydaniu tygodnika "Wprost", dziennikarka opowiedziała o konflikcie Tomasza Lisa i Jarosława Gugały, który jej zdaniem jest najlepszym dowodem na to, jak krótka bywa przyjaźń w mediach. Katarzyna Dowbor ujawnia, że to Jarosław Gugała pomógł wybić się Tomaszowi Lisowi, gdy spotkali się na początku lat 90. w Telewizji Polskiej.