teleexpress

Kolejny powrót do "Teleexpressu". Do programu informacyjnego Jedynki po ośmioletniej przerwie wraca reporter Krzysztof Nakonieczny, który po raz pierwszy trafił na Woronicza w 2007 roku. Do TVP dziennikarz przechodzi z Ringier Axel Springer Polska.

Przywrócenie VAT-u na żywność, ofiary wichur na Podhalu, wybuch gazu w Tychach – to tylko kilka tematów, którym w programie "Dzisiaj" poświęcono mniej czasu antenowego niż problemowi technicznemu w "Teleexpressie". Choć w rzeczywistości był to tylko pretekst, by przypomnieć o "nielegalnym przejęciu mediów" przez ministra Sienkiewicza.

Maciej Orłoś wrócił do TVP jako prowadzący program "Teleexpress", ale to nie znaczy, że porzucił swoją działalność w sieci. Na jego profilu na Instagramie pojawiło się nagranie - Orłoś kpi nie tylko ze Stevena Seagala, ale i Moniki Jaruzelskiej. Dostało się też Stanowskiemu. Za co?

Przed zmianą władz w TVP Rafał Patyra bronił wcześniejszego układu w mediach publicznych. Nikogo więc nie zdziwiła informacja, że po nowym roku wylądował w TV Republika. Dostał tam swój program "Express Republiki", który cieszy się tak dużą popularnością, że został właśnie wydłużony o kilka cennych minut.

Dawny prezenter "Wiadomości" i "Teleexpresu" po niemal 20 latach pracy odchodzi z Telewizji Polskiej. Jeszcze w styczniu Krzysztof Ziemiec czekał na informację, czy będzie mógł wrócić na antenę.

Adam Giza zasłynął niedawno stwierdzeniem, że prezenter jest jak aktor: odczytuje na ekranie z góry narzucony mu scenariusz. Tym samym dawny dziennikarz TVP po raz kolejny starał się odciąć od partyjnej propagandy, którą w ciągu ostatnich ośmiu lat, także z jego udziałem, serwowała publiczna telewizja. Maciej Orłoś postanowił wyjaśnić Gizie, jak bardzo się myli.

W środę, podczas porannego wydania w TVP Info, widzowie przecierali oczy ze zdumienia. Nagle bohater drugiego planu, prezenter Bartosz Cebeńko, zaczął dziwnie poruszać się przed kamerą. Szybko wytłumaczył swoje zachowanie.

Przed zmianą władz w TVP Rafał Patyra bronił wcześniejszego układu w mediach publicznych. Nikogo więc nie zdziwiła informacja, że w nowym roku zabrakło dla niego miejsca zarówno w TVP Sport, jak i w redakcji "Teleexpressu". Patyra jest teraz gospodarzem popularnego programu w TV Republika.

W sobotę 17 lutego Bartosz Cebeńko poprowadzi "Teleexpress". Prezenter, obecnie występujący na antenie TVP Info, dołączył tym samym do Macieja Orłosia i Aleksandry Kostrzewskiej, którzy od stycznia pojawiają się we wspomnianym programie Jedynki. Cebeńko, komentując swój debiut, wyraźnie zakpił z niedawnych słów posłanki PiS dotyczących Orłosia.

Na YouTubie TV Republika umieściła materiał wideo. Michał Adamczyk opowiedział w nim o swojej swojej "batalii, którą toczy z uzurpatorami, którzy bezprawnie przejęli telewizję". Powiedział też o ważnej decyzji sądu.

W czwartek na antenie TV Republika zadebiutował "Express Republiki", który poprowadził Rafał Patyra. Jak na kopię "Teleexpressu" TVP w prawicowej stacji zareagowali widzowie? Wystarczy zajrzeć na instagramowy profil dziennikarza.

Były prowadzący "Teleexpressu" został gospodarzem nowego formatu TV Republika jawnie nawiązującego do programu TVP1. Rafał Patyra w pompatyczny sposób przywitał się z widzami "Expressu Republiki".

Maciej Orłoś na wizji występuje od kilku dekad. Z doświadczenia wie, że wpadki na wizji są nieodzowną częścią pracy prezentera. Jakiś czas temu poruszył temat swoich "wtop" podczas programów na żywo. Przyznał nawet, że jedną popełnił celowo.

Niebawem do grona prowadzących "Teleexpressu" dołączy Bartosz Cebeńko z Wydarzeń24. Kiedy zobaczymy nowego prezentera na antenie?

Macieja Orłosia po ośmiu latach ponownie można oglądać jako prowadzącego "Teleexpressu". Ostatnio jedna z posłanek PiS dogryzła prezenterowi w Sejmie. Wyniki oglądalności jednego z flagowych serwisów informacyjnych Telewizji Polskiej mówią jednak same za siebie.

Marek Sierocki znika z "Teleexpressu", ale nie z TVP - donosi jeden z branżowych portali. Dziennikarz muzyczny jest już po rozmowach z dyrekcją i zdradza, że szykuje się "coś nowego".

Marta Piasecka była związana z Telewizją Polską przez prawie osiem lat. Prezenterka stoi murem za Michałem Adamczykiem, który jest "aktualnym i legalnie wybranym Prezesem TVP". Sama jednak nie uczestniczy w walce o "wolne media". Ma teraz zupełnie inne sprawy na głowie.

Jak można było się spodziewać, po zmianach w Telewizji Polskiej, Krzysztof Ziemiec i Rafał Patyra nie znaleźli się w gronie prowadzących "Teleexpress". Obaj podkreślają, że nie mają informacji z TVP w sprawie dalszej obecności w stacji. "Nikt do nas się nie odzywał" – mówią.

- Lubię wracać tam, gdzie byłem - mówił Maciej Orłoś w "Teleexpressie", do którego wrócił po ponad 7 latach przerwy. A jak dziś wygląda widownia programu?