Występ Krzysztofa Krawczyka podczas tegorocznego Festiwalu w Opolu został skrytykowany przez widzów. Nikt nie godzi się na śpiewanie z playbacku podczas święta polskiej piosenki - brzmiały komentarze. Menedżer artysty wydał oświadczenie, w którym broni muzyka. Jednak zanim zaczniemy atakować artystów pokroju Krawczyka, warto dowiedzieć się najpierw, czym jest owiany złą sławą - playback.
Tegoroczny festiwal w Opolu w oglądało średnio ok. 2 mln widzów. Choć wyniki są dość zadowalające, nie da się ukryć, że impreza z roku na rok traci widzów.
Zaufanie stracić można bardzo szybko, trudniej je za to odbudować. Ta sztuka Donatanowi po nieprzemyślanym "wyskoku" w Opolu może się już nie udać. Edyta Górniak nie omieszkała dosadnie skomentować, co sądzi o jego zachowaniu.
Festiwal w Opolu za nami, ale nie milkną emocje związane ze zwolnieniem pracownika TVP Piotra Pałki, który z ramienia telewizji miał zaakceptować piosenkę ”Siła kobiet” zespołu Girls on Fire. Jak ustaliła WP, to nie on zgłosił ją do konkursu debiutów, a z Telewizją Polską zamierza się spotkać w sądzie.
Miało być zabawnie, wyszło niezręcznie. Dowcip, jaki miał paść z ust Tomasza Kammela, nie spodobał się Dodzie, a ona pokazała, że wciąż to do niej należy ostatnie słowo. Wystarczył jeden jej komentarz, by zmienić wystąpienie prowadzącego.
Siostry Natalia i Paulina Przybysz zaśpiewały z Krzysztofem Zalewskim w Opolu dwie piosenki, w tym jedną polityczną. Nikt nie blokował niedzielnego występu, mimo że kilka miesięcy temu Natalia Przybysz była wycinana z retransmisji innego koncertu.
Opolska publiczność udowodniła, że wcale nie potrzebuje Sławomira i Zenka Martyniuka, by bawić się na całego. TVP wygrała, stawiając na różnorodność. Tę, której nie doceniają na co dzień.
To już ostatni dzień festiwalu. Na scenie pojawili się m.in. Edyta Górniak, Margaret, Krzysztof Zalewski (z siostrami Przybysz w chórkach), Stanisława Celińska, Alicja Majewska i Kortez. Przed nami kolejne występy!
Występ Przemysława Babiarza podczas Festiwalu w Opolu zaskoczył wielu widzów. Dziennikarz pokazał ogromny talent wokalny. W rozmowie z WP Gwiazdy mówi, że piosenka Wojciecha Młynarskiego nie sprawiła mu żadnego problemu. Nie planuje jednak kolejnych występów.
Sobotni wieczór to druga odsłona opolskiego festiwalu. Po wczorajszych mundialowych rytmach i pustych trybunach nadszedł czas na wieczór premier. Bądźcie z nami, czekamy na wasze komentarze!
Większość komentatorów uważa, że piątkowy koncert "Przeboju na Mundial" okazał się porażką. Jacek Kurski pokazał jednak twarde dane, z których wynika, że pierwszy dzień opolskiego festiwalu cieszył się sporym zainteresowaniem wśród widzów.
Prawicowi komentatorzy zafundowali Girls on Fire najlepszą możliwą reklamę. Pełne jadu wpisy w mediach społecznościowych, zwolnienie pracownika TVP, oświadczenia telewizji na nic się nie zdały. Girls on Fire i tak wygrały konkurs "Debiuty".
Powiedzieć, że pierwszy koncert Festiwalu Opole 2018 nie zachwycił, to jak nie powiedzieć nic. Było nudno, miejscami żenująco. Ale mamy już oficjalną piosenkę na mundial.
55. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu nie skupił przed sobą dużej widowni. TVP nie odrobiło lekcji z poprzedniego roku - trybuny znowu były puste. Prowadzący Rafał Brzozowski i Izabella Krzan nie mieli łatwego zadania.
Rusza Festiwal Opole 2018! Pierwszy dzień to przegląd piosenek mundialowych. Wystąpią m.in. Krzysztof Krawczyk i Maryla Rodowicz. Wieczorem czeka nas także konkurs debiutów. Oglądajcie i komentujcie razem z nami.
Im bliżej rozpoczęcia tegorocznego festiwalu w Opolu, tym większe zamieszanie wokół występu zespołu Girls On Fire. Młody girlsband już może podziękować za dodatkową reklamę. Ich show z pewnością będzie najszerzej komentowanym z całej imprezy, a największy rozgłos, paradoksalnie, robi im prawica.