Oliwia ze Ślubu od pierwszego wejrzenia

Oliwia z czwartej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" cieszy się niesłabnącą sympatią internautów. Ostatnio opublikowała swoje zdjęcia w bikini. Jedno sprzed, a drugie po metamorfozie. Fanki są z niej dumne i przecierają oczy ze zdumienia.

Uczestniczka 4. sezonu show "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie znalazła miłości przed kamerami, ale stała się bardzo popularna w sieci. Oliwia imponuje swoim fankom metamorfozą. Teraz pochwaliła się kratą na brzuchu! Jak trenerka fitness.

Oliwia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przeszła metamorfozę. Zrzuciła kilkanaście kilogramów, a efektami przemiany pochwaliła się w sieci. Zobaczcie, jak dziś wygląda jedna z ulubionych uczestniczek widzów miłosnego reality-show TVN.

Oliwia Ciesiółka z 4. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" chętnie dzieli się z fanami podróżniczymi refleksjami. Nic tak jednak nie wzbudza entuzjazmu internautów, jak bardziej roznegliżowane zdjęcia młodej mamy.

Oliwia Ciesiółka cieszy się sympatią internautów, co nie powinno dziwić, bo wyjątkowo dba o swoich fanów. Ostatnio wybrała się na wakacje i opublikowała zdjęcie w bikini, a obserwujące ją osoby przecierały oczy ze zdumienia.

Oliwia Ciesiółka pochwaliła się na Instagramie kreacjami na wesele. Sukienki robią wrażenie, a jedna z nich nadaje się nie tylko na ślub, co do "Tańca z gwiazdami". Zobaczcie sami.

Oliwia, którą widzowie poznali w show "Ślub od pierwszego wejrzenia" jako ujmującą blondynkę, mocno się zmieniła. Zerknijcie na jej najnowsze zdjęcia!

W sieci rozgorzała dyskusja na temat konfliktu pomiędzy Łukaszem a Oliwią ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Internauci zdają się wciągać w nią wszystkich potencjalnie zainteresowanych. Mama Łukasza odpowiedziała jednemu z nich wymowną reakcją.

Oliwia Ciesiółka z 4. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" chętnie dzieli się z fanami podróżniczymi refleksjami. Nic tak jednak nie wzbudza entuzjazmu internautów, jak bardziej roznegliżowane zdjęcia młodej mamy.

Choć związek Oliwii i Łukasza nie przetrwał próby czasu, za sprawą syna ich losy zawsze będą ze sobą połączone. Malec rośnie jak na drożdżach.

Oliwia Ciesiółka układa sobie życie na nowo po rozwodzie z Łukaszem Kuchtą. Gwiazda "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wróciła na Instagram, gdzie pochwaliła się sukienką.

Choć Oliwia i Łukasz ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie są już razem, łączy ich syn. Para nie stroni więc od rodzinnych spotkań. W sieci zaś nie brakuje uroczych zdjęć, które publikują zresztą nie tylko dumni rodzice.

Fanki przecierają oczy ze zdumienia i komplementują Oliwię. Uczestniczka programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" opublikowała zdjęcie, na którym widać, że sporo schudła i wygląda ślicznie.

Oliwia Ciesiółka dała się poznać widzom "Ślubu od pierwszego wejrzenia" i użytkownikom Instagrama jako platynowa blondynka. To już jednak przeszłość. Celebrytka niedawno rozstała się z mężem, a teraz zdecydowała się na kolejną, tym razem wizualną zmianę w swoim życiu.

Niektórzy młodzi rodzice zapominają, czym jest randka i miesiącami nie wychodzą z domu bez malucha. Oliwia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" czekała na takie wyjście z utęsknieniem przez prawie cztery tygodnie.

Łukasz i Oliwia są naprawdę uroczą parą. Młodzi zakochani spodobali się sobie w programie "Ślub od pierwszego wejrzenia". Natychmiast polubili ich też widzowie. Wielu z nich do tej pory śledzi losy sympatycznych małżonków, którzy zdążyli już zostać rodzicami.

Łukasz ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie wytrzymał i wreszcie odpowiedział na krytykę internautów. Stanął w obronie Oliwii, która w opinii wielu widzów, źle go traktuje. "Moja męskość w żaden sposób nie ucierpiała" - zapewnia.

Widzowie zastanawiają się, dlaczego Oliwia i Łukasz ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zamknęli swoje konta. Jedni twierdzą, że dziewczyna nie wytrzymuje krytyki, jeszcze inni, że jest w ciąży.

Oliwia i Łukasz ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wzbudzają ogromne emocje. Choć internauci robią wszystko, by wyciągnąć z nich jakiekolwiek informacje na temat ich dalszych losów, uczestnicy pozostają nieugięci. Jedynie od czasu do czasu pozwalają sobie na komentarz, który wprowadza jeszcze większe zamieszanie.