Oliwia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" postawiła na dojrzalszy wizerunek. Nie wszystkim się spodobał

Oliwia Ciesiółka pojawiła się w 4. sezonie "Ślubu od pierwszego wejrzenia" i natychmiast zyskała sympatię fanów programu "randkowego". Była najmłodszą uczestniczką show, na dodatek wyjątkowo atrakcyjną. Nic dziwnego, że jej popularność rosła. Tym bardziej, że Oliwii na planie udało się poznać mężczyznę, z którym chciała kontynuować zawarte przed kamerami małżeństwo. Czy mogło być lepiej? Tak! Para doczekała się dziecka. Niestety, wkrótce zaczęły się problemy.

Oliwia i Łukasz rozstali się, ale o pięknej uczestniczce show nie sposób zapomnieć. Niedawno mama 2-letniego Franka przeszła metamorfozę. Zmieniła kolor włosów, a na zdjęciach z nowej sesji wyglądała tak, że trudno ją rozpoznać. Wystylizowano ją zupełnie inaczej niż Ciesiółka nosi się na co dzień. Efekt? Zobaczcie!

Oliwia zdjęcia z sesji pokazała na swoim instagramowym profilu. Śledzi ją tam aż 239 tys. internautów. Jak zareagowali na fotografie swojej ulubienicy?

"Wow", "Babeczka z klasą", "Piękna" - pisali, oceniając dojrzalszy wizerunek Oliwii. Ale znaleźli się i tacy, którzy postanowili wbić 28-latce szpilę. Doradzali, by zaczęła myśleć o dziecku, a nie o sobie, krytykowali jej nowy image.

Jak wy go oceniacie?