"Ślub od pierwszego wejrzenia": ekspertka komentuje zachowanie par. Dla jednej ma cenną radę
11.10.2023 07:51, aktual.: 11.10.2023 09:57
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Za bohaterami dziewiątego sezonu "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wesele, podróż poślubna, a przed nimi pierwsze wspólne tygodnie. Która z par rokuje najlepiej, a kto, póki co ma problem z odnalezieniem się w nowej relacji? To oceniła w rozmowie z jednym z internetowych serwisów ekspertka programu TVN.
W bieżącym sezonie "Ślubu od pierwszego wejrzenia" dobór uczestników powierzono zupełnie nowym ekspertkom: Julicie Dębskiej, Zuzannie Butryn i Hannie Kąkol. Psycholożki, co widzieliśmy w pierwszych odcinkach nowej serii, raczej zgodnie wytypowały pary, które zgłosiły się do udziału w eksperymencie. Jednak to dopiero wspólne tygodnie najlepiej zweryfikują to, czy bohaterowie ślubnego show TVN mają szansę na udaną relację.
Już podczas pierwszej wspólnej podróży między uczestnikami zaczęło iskrzyć i to zarówno w pozytywnym, jak i negatywnym znaczeniu tego słowa. Wzajemne zauroczenie wyraźnie przybierało na sile m.in. w przypadku Magdy i Krzysztofa, którzy pod koniec wyjazdu obdarzali się nawet pierwszymi nieśmiałymi pocałunkami. Zdecydowanie pod górkę mieli zaś Kinga i Marcin, między którymi ujawniły się pierwsze tarcia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Julitta Dębska, jedna z ekspertek "Ślubu od pierwszego wejrzenia", oceniła w rozmowie z serwisem Party.pl, dwie pary: Kornelię i Marką oraz Kingę i Marcina. W przypadku tych ostatnich nie ukrywała, skąd mogą wynikać pierwsze nieporozumienia.
- Kinga może czuć jakiś strach, obawę przed odtrąceniem i reaguje wtedy krytyką. To może odsuwać Marcina jeszcze bardziej, a Kinga wtedy może odczuwać jeszcze silniejszy dyskomfort i mocniej na niego napierać - tłumaczy zachowanie uczestników psycholożka. Co radzi tej parze ekspertka? - Z takiego błędnego koła da się wyjść, ale trzeba się zatrzymać i uważnie przyjrzeć się swoim emocjom i reakcjom - zaznacza.
Zdecydowanie lepiej wyglądają relacje Kornelii i Marka, którzy póki co, pozytywnie wpływają na swoje zachowanie, podkreśliła Dębska.
Zobacz także
- Oglądając tę parę, mam wrażenie, że oboje czują się w tym dobrze. Wygląda na to, że Kornelia się w tym odnajduje, a przy okazji dzięki swojej cierpliwości, ma uspokajający wpływ na Marka. Najważniejsze jest to, czy im to odpowiada. Na ten moment, obserwując odcinki wraz z widzami, stwierdzam, że tak jest.
A wy komu kibicujecie?
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" sprawdzamy, jak bardzo Netflix zmasakrował "Znachora", radzimy, dlaczego niektórych seriali lepiej nie oglądać w Pendolino oraz żegnamy się z "Sex Education", bo chyba najwyższy już czas, nie? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.