Klimatyczna sala weselna Laury i Karola ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Dobrze znali to miejsce
09.10.2023 18:07
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Uczestnicy ślubnego show TVN, którzy zostali sparowani z innymi osobami, dowiedli, że są sobie pisani. Laura i Karol niedawno powiedzieli sobie "tak". W jakich okolicznościach świętowali?
Laura i Karol ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" są dowodem na to, że decyzje telewizyjnych ekspertów bywają mocno chybione. Choć wystąpili w tej samej, piątej edycji programu TVN, a niektórzy widzowie od razu wyczuli, że ta dwójka by do siebie pasowała, trójka psychologów zdecydowała inaczej.
Zarówno małżeństwo Karola z Igą, jak i Laury z Maciejem okazały się serią porażek. Laura, która jest ateistką, była zaskoczona, że sparowano ją z mocno wierzącym Maciejem. Z kolei Karol stanął przed arcytrudnym wyzwaniem, by rozszyfrować ciągle zmieniające się emocje partnerki i odnaleźć się w jej gierkach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dopiero, gdy byli przekonani, że telewizyjne śluby nie przyniosły im znalezienia "drugiej połówki" Laura i Karol nawiązali internetowy kontakt. Po kilku spotkaniach zdecydowali, że chcą rozwijać ich relację. Przez długi czas unikali zainteresowania postronnych osób czy mediów. W końcu jednak fani "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przyłapali tę dwójkę na trzymaniu się za ręce podczas zakupów w galerii handlowej.
Po ponad dwóch latach od felernego udziału w show TVN Laura i Karol pod koniec września ponownie zmienili stan cywilny. Mimo że fani od jakiegoś czasu spekulowali, że para się zaręczyła, wieści o ślubie były dla nich niespodzianką.
Zakochani zdecydowali się na skromną uroczystość i kameralne wesele. Zadbali jednak o to, by świętować w wyjątkowym dla nich miejscu i wybrali klimatyczną restaurację, w której już wcześniej bywali.
"Są miejsca i ludzie, bez których nasze życie nie było by piękne. Są miejsca, do których trzeba wracać. Są ludzie w tych miejscach, którzy jeszcze bardziej podkreślają wyjątkowość chwili. Z całego serca dziękujemy restauracji Pod Wiązem za chwile pełne uroku, smaku i przyjemności w przebywaniu w miejscu, gdzie nie martwisz się o szczegóły, bo wiesz, że wszystko powierzyłeś profesjonalistom" - napisał Karol na Instagramie.
Zobacz także
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" sprawdzamy, jak bardzo Netflix zmasakrował "Znachora", radzimy, dlaczego niektórych seriali lepiej nie oglądać w Pendolino oraz żegnamy się z "Sex Education", bo chyba najwyższy już czas, nie? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.