"Ślub od pierwszego wejrzenia": Iga na wojnie z Laurą. Ujawniły, co się działo poza kamerami

Relacja tej trójki to prawdziwy galimatias. W piątej edycji show TVN eksperci dobrali w pary Igę i Karola oraz Laurę i Macieja. Szybko okazało się, że ich małżeństwa nie są udane, a po programie Karol i Laura zaczęli się spotykać. W dodatkowym odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia" na platformie Player widzowie mogą poznać więcej szczegółów na ich temat.

Okazuje się, że Iga nadal ma żal do produkcji, że przedstawiono ją w tak negatywnym świetle. Choć najpierw twierdziła, że nie była w stanie obejrzeć całego sezonu ze swoim udziałem, potem szczegółowo odnosiła się do zawartości odcinków.

- Zrobiłam działanie matematyczne, wyszło mi, że pokazali 2 godziny z 240-godzinnego życia (tyle trwały nagrania - przyp. red.) w przeciągu 13 odcinków. (...) Kiedy usłyszałam w odcinku finałowym, co mówił, byłam w szoku. Bo gdzieś w wywiadach też słyszałam, że po programie nie mieliśmy kontaktu, co nie jest prawdą, bo mam wiadomości z listopada - wyjawiła Iga.

Z kolei Karol uważa, że to, co pokazały kamery, nie odbiegało zbytnio od rzeczywistości. Po podjęciu decyzji o rozstaniu uciął kontakt z żoną.

- Iga próbowała kilka razy się ze mną skontaktować, ja tak naprawdę postanowiłem, że nie będę w to wchodził i ograniczyłem kontakt z nią i bodajże wymieniłem z nią tylko dwa SMS-y na początku lutego (2021 r. - przyp. red.). Od tamtej pory było kilka wiadomości od niej, ostatni był list, który napisała do mnie - relacjonuje.

Niestety wieść, że Karol spotyka się z Laurą, z którą Iga podczas emisji programu utrzymywała koleżeńskie stosunki przez media społecznościowe, rozwścieczyła kobietę.

- Iga znalazła mnie na Facebooku i miałyśmy utworzoną grupę na Messengerze. Rozmawiałyśmy o wszystkim, o eksperymencie, o tym, jak nam się poukładały losy. Były plany, żeby się zobaczyć, spotkać. W pewnym momencie, gdy dostałam pytanie od Igi, czy kręcę z Karolem, poczułam, że to jest jak zabawa dzieci w przedszkolu w piaskownicy. "Jak ty z nim rozmawiasz, to ja nie będę z tobą rozmawiać. Zablokuję cię" - zdradziła Laura.

Iga przyznała, że wciąż czuje żal wobec znajomej z programu. -  Mam do niej też trochę żal, bo albo jesteś moją koleżanką i jesteśmy wobec siebie szczere, albo jesteś z moim mężem i mi o tym mówisz - dodała.

Aby uciąć wszystkie spekulacje, Karol i Laura wyjaśnili widzom, jak rozpoczęła się ich znajomość. Mężczyzna twierdzi, że odnalazł ją na Facebooku po emisji 2. odcinka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" z ich udziałem. Zaczęli ze sobą pisać, a po kilku tygodniach doszło do spotkania. Oznacza to, że wkrótce będą odchodzić pierwszą rocznicę związku, a w sierpniu miną dwa lata od ślubu Karola z Igą. Wciąż toczy się ich sprawa rozwodowa.

- Pierwsza nasza rozmowa była w okolicach marca, dwa tygodnie później Karol przyjechał do mnie, potem ja go odwiedziłam. Już po tym drugim spotkaniu emocje były takie, że chyba wiedzieliśmy, że chcemy spróbować i zobaczyć, co z tego będzie. Potem już każdy weekend spędzaliśmy razem - wspomina Laura.

Kobieta jest już po rozwodzie i jak zapewnia, jej były telewizyjny mąż Maciej nie ma nic przeciwko jej związkowi z Karolem. - Maciek jest po naszej stronie, bo napisał do mnie, że nam gratuluje i kibicuje - zdradził Karol.