Skiba się nie patyczkował. "Za PO usunięto jej program, za PiS ukradziono jej pomysł". Wspomniał o Kurskim-propagandyście
Krzysztof Skiba na swoim instagramowym profilu pochwalił się przyjaźnią z Elżbietą Skrętkowską, twórczynią show Telewizji Polskiej "Szansa na sukces". Jak się domyślacie, na miłych słowach się nie skończyło. Przy okazji dostało się i PiS-owi, którego fanem Skiba zdecydowanie nie jest, i PO. O co poszło?
18.05.2024 | aktual.: 18.05.2024 16:21
Instagramowe posty Krzysztofa Skiby zazwyczaj są czymś więcej niż tylko ładnymi zdjęciami z lakonicznym podpisem. Media społecznościowe służą satyrykowi nie tylko do chwalenia się uroczą, młodą żoną i rodzinnym szczęściem, ale i do komentowania otaczającej nas rzeczywistości - nie tylko politycznej. Tym razem Skiba pokazał ujęcie z Elżbietą Skrętkowską i napisał masę miłych słów o reżyserce, która, jak się okazuje, jest też jego przyjaciółką.
"Z Elżbietą Skrętkowską, twórczynią programu 'Szansa na sukces' (programu, który przy okazji 70-lecia TVP został głosami widzów wybrany najlepszym polskim programem rozrywkowym w telewizji), siedzę sobie w komisji lokalnego konkursu muzycznego. Ela to wspaniala kobieta. Aktorka teatralna, reżyser, kobieta obdarzona niesamowitą intuicją (co w telewizji jest skarbem), ale przede wszystkim to osoba niezwykle prawa i uczciwa. Mówi, że jest spod znaku wagi, a wagi nie kłamią. To moja Mentorka, Mistrzyni i Przyjaciel" - napisał.
Ale na tym Skiba nie poprzestał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Piosenkarz i satyryk podkreślił, że tego, co wie o programach telewizyjnych, nauczył się właśnie od Skrętkowskiej, której produkcje miały dużą widownię i "zarobiły dla TVP góry pieniędzy". Przypomniał, że przez 20 lat realizowała i popularną "Szansę", i stała za reżyserią koncertów oraz benefisów. Jednak to oddanie TVP nie zakończyło się happy endem.
Skiba o PiS-ie i PO oraz TVP za czasów ich władzy
"Tymczasem jak to w życiu bywa, władze telewizji potraktowały ją mocno nieelegancko. Za PO usunięto jej program z ramówki mimo że miał 3,5 mln widzów, za PiS ukradziono jej pomysł, tytuł, scenariusz i przywrócono na antenę. Kuszono ją pieniedzmi, aby robiła 'Szansę' u propagandysty Jacka Kurskiego, pseudonim 'Dziadek z Wehyrmachtu', ale mimo że ma teraz tylko skromną emeryturę, zdecydowanie odmówiła" - zdradził Skiba.
Dodał, że w programach Skrętkowskiej karierę zaczynały takie gwiazdy jak Joanna Kulig, Justyna Steczkowska, Kasia Cerekwicka, Daria Zawiałow, Natalia Szroeder, Ania Wyszkoni, Szymon Wydra czy Tomasz Makowiecki.
Skrętokowska wyrugowana z TVP. Gwiazdy nie stanęły w obronie
"Żadna z tych gwiazd nie broniła Eli ani nie wspominała w wywiadach, gdy TVPiS po chamsku i brutalnie ukradł jej program, a odzyskana TVP robi go nadal, udając, że wszystko jest ok. Gdy program otrzymał głosami widzów nagrodę 70-lecia, nie wspomniano ze sceny nazwiska twórczyni programu. Prowadzący program w dawnych latach Wojciech Mann uznał to za niebywały skandal" - pisał Skiba.
Według piosenkarza Skrętkowska powinna "zrobić proces o kradzież programu i puścić uzurpatorów z torbami". Jednak do tego nie dojdzie. Powód? Reżyserka nie chce walczyć, bo szarpanina nie jest w jej stylu.
"Woli za to siedzieć ze mną na wsi w jury lokalnego konkursu i nadal wyławiać prawdziwe talenty. Cudowna osoba. Ginący gatunek. Elu! Sto lat!" - podsumował Skiba.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" przestrzegamy przed wyjściem z kina za wcześnie na "Kaskaderze", mówimy, jak (nie)śmieszna jest najnowsza komedia Netfliksa "Bez lukru" oraz jaramy się Eurowizją. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: