Sara Egwu-James z "The Voice Kids" przeżywa tragedię. Zmarła bliska jej osoba
25.04.2021 13:36
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Sara Egwu-James wygrała 4. edycję programu "The Voice Kids". Niestety kilka dni po tym triumfie 12-latkę i jej rodzinę spotkał dramat. Zmarła bardzo bliska jej osoba. Dziewczynka poinformowała o tym za pośrednictwem konta na Instagramie.
Zwycięstwo Sary Egwu-James nie było większym zaskoczeniem. Dziewczynka o niezwykłej barwie głosu już od początku 4. edycji wzbudzała podziw. Na scenie "The Voice of Kids" zadebiutowała utworem "Anyone" Demi Lovato. Cleo była tak zachwycona, że szybko porównała ją z legendarną amerykańską wokalistką Whitney Houston. Przez kilka tygodni widzowie muzycznego show TVP obserwowali, jak Sara rozwija w programie skrzydła, w pełni zasługując na tytuł najlepszego dziecięcego głosu w Polsce.
Mówi się, że 12-latka może mieć przed sobą świetlaną przyszłość - jak Roksana Węgiel czy Viki Gabor.
Jeszcze w niedzielę pełna euforii gościła wraz z rodzicami i młodszym bratem w programie "Pytanie na śniadanie". Niestety dziewczynka nie mogła zbyt długo nacieszyć się zasłużonym sukcesem. W sobotę na Instagramie poinformowała o tym, że zmarła jej babcia.
"Babciu Zosiu, na zawsze pozostaniesz w moim sercu. Kocham Cię 20.04.2021" – napisała. Do wpisu załączyła kilka uroczych zdjęć, które pokazują, że babcię i wnuczkę od początku łączyła głęboka więź.
Słowa i zdjęcia Sary poruszyły jej fanów. Zostawili pod smutnym wpisem wyrazy współczucia.
Wśród komentujących znaleźli się także Cleo, Viki Gabor oraz Baron. Dziewczynka w tak trudnym dla siebie czasie na pewno może liczyć na wsparcie rodziny, która bardzo mocno kibicowała jej podczas programu.