Rosyjski prezenter aż się zagotował. Za takie słowa mogą polecieć głowy
Rosyjska propaganda ma nie lada problem. W ostatniej debacie w rządowej TV dopuszczono do głosu kilku ekspertów, którzy bez ogródek krytykowali strategię Putina, a "specjalną operację wojskową" nazwali "wojną przeciwko cywilom". Program był nadawany na żywo, więc jedyne, co mógł zrobić prezenter, to wyszydzić gościa przy wszystkich.
29.10.2022 | aktual.: 30.10.2022 12:33
Amerykańska dziennikarka Julia Davis, która od miesięcy śledzi telewizyjne debaty na rosyjskich stacjach rządowych, zamieściła na Twitterze zaskakujący fragment jednej z nich. Zwykle w takich programach zaproszeni goście i prezenterzy wygłaszają skandaliczne tezy o niszczeniu zachodnich miast czy mordowaniu ukraińskich dzieci. Tym razem do głosu doszła druga strona.
- Nie wiem, o jakim sprawiedliwym porządku świata mówimy, kiedy niszczymy elektrownie i infrastrukturę w Ukrainie. To jest okrucieństwo i sadyzm. Wojna przeciwko cywilom – powiedział na antenie socjolog Aleksiej Roschin.
Rządowy prezenter Andrey Norkin nie krył zdumienia, ale szybko "opanował" sytuację, szydząc z zaproszonego gościa. - Zmuszasz mnie, żebym wszystko wytłumaczył, co było powiedziane w naszym studiu pod twoją nieobecność - mówił z ironią Norkin, wytykając Roschinowi, że dawno nie było go na antenie i "widać, że chciał wrócić do telewizji". - Ale chyba wszedłeś na złe podwórko - dodał Norkin.
- Jako obywatel jestem odpowiedzialny, ale nie aprobuję bombardowania ukraińskich elektrowni - ciągnął dalej socjolog, co wywołało kolejne drwiny pary prezenterów.
- Udawajmy, że wysłuchaliśmy twojego manifestu do końca. Czy masz coś treściwego do powiedzenia? - pytał prezenter. - Nikogo nie obchodzi, co masz do powiedzenia. Wszystko to zostało już przedyskutowane i dawno zapomniane - skwitował po chwili rosyjski propagandysta.
Ku zaskoczeniu prezenterów głos Roschina nie był odosobniony. Krytykę Putina wygłosił nawet Alexander Kazakov, deputowany do Dumy Państwowej. Polityk dał się ponieść emocjom, kiedy pytał, w jaki sposób Putin chce negocjować z Ukrainą, skoro w ostatnim wystąpieniu "przez godzinę mówił o śmierci zachodniej hegemonii".