Rosyjski polityk groził dyplomacie USA. Później spadł z motoru i się połamał
W rosyjskiej telewizji pokazano tyradę członka Dumy, który wściekł się na amerykańskiego dyplomatę za niecenzuralny gest w kierunku symbolu "Z". W drodze do domu polityk miał wypadek. "Karma wraca", piszą internauci.
24.06.2022 | aktual.: 24.06.2022 18:30
Amerykański dyplomata zrobił zdjęcie w Moskwie, na którym pokazywał środkowy palec symbolowi "Z". Zdjęcie z kamery CCTV, która uchwyciła ten gest, trafiło do rosyjskiej propagandowej telewizji. W programie nadawanym na żywo członek rosyjskiej Dumy Aleksiej Żurawliow wygrażał Amerykaninowi w pełnej wulgaryzmów tyradzie.
- Niech ta suka wyjdzie jeszcze raz, a znajdziemy go. Wyjedź no z ambasady! Osobiście ci wytłumaczę, gnoju, w jakim jesteś kraju i jak powinieneś traktować te symbole. Jeśli mnie się to nie uda, nasi aktywiści to zrobią. Wyjdź na przejażdżkę, czekamy na ciebie, gnoju! Wyobrażacie sobie, że oni takie rzeczy robią? - wykrzykiwał wzburzony polityk na antenie Rossija 1.
Prowadząca program Olga Skabiejewa, naczelna propagandystka Kremla, wyglądała na zmieszaną i próbowała łagodzić sytuację.
- To nie są groźby, jesteśmy uprzejmymi ludźmi. Spotkamy się z tobą i tylko wyjaśnimy sprawy - powiedziała.
Ale Żurawliow kontynuował tyradę i nie odpuszczał.
- To jest bezpośrednia groźba ode mnie! A ty, gnoju, będziesz wiedział, w jakim kraju jesteś. Dowiesz się. Mógłbym napluć na jego immunitet. Rozumiem, że to może być nielegalne. Ale czy to, co on zrobił, jest legalne? Powinien siedzieć w więzieniu za obrażenie naszej armii. Ale ma immunitet. Czy on może srać na środku Placu Czerwonego, bo ma immunitet? Nie, nie pozwolę na to.
Pod koniec rosyjski polityk ponownie zapowiedział, że znajdzie amerykańskiego dyplomatę i "wsadzi ten palec tam, gdzie jego miejsce".
Te słowa mocno rozbawiły zgromadzonych w studio gości i prowadzących, dlatego "żart" został powtórzony jeszcze kilka razy: - Obiecuję ci, kapitanie pierwszej rangi, że będziesz robił selfie z palcem w swoim tyłku.
Jak donosi Julia Davis, dziennikarka, która zajmuje się śledzeniem propagandowych rosyjskich mediów, w drodze do domu rozwścieczony rosyjski polityk spadł z motocykla i złamał obojczyk. Internauci nie mają wątpliwości. "Karma wraca" - piszą na Twitterze.