Robert Górski wypuścił nowy skecz. Kpi z PiS. "Niby kabaret, a jakie prawdziwe"

"Kabaret na żywo" zniknął co prawda z anteny Polsatu, ale jego twórcy pamiętają o swoich fanach. Do sieci trafiło więc kolejne słuchowisko, w którym Robert Górski i spółka nie mają litości dla odchodzącej ekipy rządzącej. Jak zwykle oberwało się prezydentowi, a tym razem także Mateuszowi Morawieckiemu.

Robert Górski na kabaretowej scenie w parodii Mateusza Morawieckiego
Robert Górski na kabaretowej scenie w parodii Mateusza Morawieckiego
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

Na początku listopada kabareciarze współpracujący w ostatnich latach z Polsatem oficjalnie poinformowali o tym, że program "Kabaret na żywo" dobiegł końca. W opublikowanym w mediach społecznościowych 10 listopada oświadczeniu z ubolewaniem stwierdzili, że ich twórczość padła ofiarą cenzury.

Kilka dni temu Robert Górski z kabaretu Moralnego Niepokoju zażartował nawet, że w Polsacie dobrze wyczuli wiatr nadchodzących zmian i dlatego "pogonili" ich po wyborach, "żeby nie pozwolić śmiać się z Tuska". Zdjęci z anteny komicy nie zawiesili jednak działalności, a przenieśli się do sieci, gdzie prawie dwa tygodnie temu zadebiutowali z satyrycznym słuchowiskiem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Robert Górski zaprosił wówczas fanów do śledzenia swojego kanału na YouTubie, gdzie wystartował cykl "Z Andrzejem na nartach". Pierwszy odcinek z powyborczymi refleksjami prezydenta, składającego wizytę w Watykanie, został ciepło przyjęty przez internautów.

W niedzielę 19 listopada do sieci trafiło kolejne słuchowisko, które - jak przypomniał na Instagramie Górski - jest na razie jedyną formą, w jakiej można zapoznać się z "ocenzurowaną twórczością Młodych i Moralnych".

Najnowszy, nieco ponad 4-minutowy skecz audio w wykonaniu Roberta Górskiego i Pawła Koślika zatytułowany jest po prostu "Duda - Morawiecki". To dialog, w którym gabinet prezydenta odwiedza powołany niedawno na straceńczą misję sformułowania rządu Mateusz Morawiecki.

Komicy jak zwykle zakpili nie tylko z bieżącej sytuacji politycznej, ale przede wszystkim z samych polityków i ich największych słabości. I tak prezydentowi wytyka się niebywałą naiwność i, delikatnie mówiąc, niedostatki intelektu (choćby tu, gdzie Morawiecki tak zwraca się do Dudy: - Głupi jesteś? Ty umiesz liczyć? Ty wierzysz w to, co ja mówię? To już chyba tylko ty jeden zostałeś...), premierowi zaś cwaniactwo i kłamstwo.

Były i wciąż niedoszły w zasadzie premier w rozmowie z prezydentem w końcu go "oświeca", przyznając, po co tak naprawdę ubiegał się o misję sformułowania rządu, który nie będzie miał przecież sejmowej większości.

- Żeby sobie poprzedłużać okresy wypowiedzeń, poprzechodzić na emeryturę albo w stan spoczynku, chapnąć, ile się da - przyznaje w końcu szczerze. - Czyli wyszedłem na durnia? - pyta prezydent, na co słyszy w odpowiedzi. - Już cię dawno gorzej nazywali i wygrywali w sądzie...

To tylko krótki, choć wyjątkowo mocny fragment najnowszego słuchowiska Młodych i Moralnych z cyklu poświęconego Andrzejowi Dudzie, który jak stwierdził niedawno Górski, "będzie aktualny jeszcze dwa lata". Czyli tyle, ile trwać będzie jeszcze kadencja obecnego prezydenta.

"To jest skecz czy taśmy prawdy?", "Niby kabaret, a jakie prawdziwe" - żartowali w komentarzach na YouTubie fani Roberta Górskiego. Całe słuchowisko możecie zobaczyć poniżej.

Andrzej - Mateusz

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o "Czasie krwawego księżyca" i prawdziwej historii stojącej za filmem Martina Scorsese, sprawdzamy, czy jest się czego bać w "Zagładzie domu Usherów" i czy leniwiec-morderca ze "Slotherhouse" to taki słodziak, na jakiego wygląda. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Źródło artykułu:WP Teleshow
kabaretyrobert górskiAndrzej Duda
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (326)