Polsat kasuje kabarety. Robert Górski bez ogródek o Miszczaku

Kabarety były stałym punktem w ramówce Polsatu już od wielu lat. Najpierw stacja zaczęła nieco cenzurować repertuar satyryków. Później zdjęła z anteny program z największymi artystami kabaretowymi w Polsce. Robert Górski ostro komentuje sprawę.

Robert Górski komentuje decyzję Edwarda Miszczaka
Robert Górski komentuje decyzję Edwarda Miszczaka
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | AKPA

W ostatnim czasie czołówka polskich grup kabaretowych poruszała tematy politycznie i ewidentnie nabijała się z rządzących. Do tej pory zawsze mogli liczyć na Polsat, który bez względu na poruszaną tematykę, nie ingerował w skecze satyryków. Tuż przed wyborami to się jednak zmieniło, a w mediach wybuchła niemała afera z tzw. cenzurą poruszanych przez nich treści.

22 października "Kabaret na żywo" znów miał zagościć na antenie Polsatu. Tak się jednak nie stało. Pomimo świetnej oglądalności stacja postanowiła zdjąć program. Ponoć ma on wrócić do ramówki w listopadzie.

- W czwartek otrzymaliśmy oficjalną informację od Polsatu, że do 12 listopada emisji odcinków nie będzie. Co ciekawe, wczoraj prezydent oświadczył, że 13 listopada jest pierwsze posiedzenie nowego Sejmu. Możemy przypuszczać, że padliśmy ofiarą jakiejś walki politycznej – mówili artyści Kabaretu Młodych Panów w rozmowie z Plejadą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

O decyzji szefostwa Polsatu wypowiedział się też jeden z najpopularniejszych polskich artystów kabaretowych, czyli Robert Górski. Przy okazji wbił szpilę Edwardowi Miszczakowi, który od stycznia 2023 r. jest dyrektorem programowym stacji.

- Być może były jakieś naciski, bo pojawiła się krytyka władzy, no ale satyra po to jest. Nie wiemy jednak wszystkiego. Te wszystkie nerwowe ruchy są podyktowane biznesami, o których prawdopodobnie nie wiemy - powiedział "Faktowi" Robert Górski. - Tak to się nazywa. Bez Niny Terentiew to zwykła korporacja, a nie telewizja - podsumował krótko satyryk.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o horrorach, które bawią, strasząc, wspominamy ekranizacje lektur, które chcielibyśmy zapomnieć, a także spoglądamy na Netfliksowego "Beckhama", bo jak tu na niego nie patrzeć? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (165)