WAŻNE
TERAZ

Złożyli wniosek o pełny skład Trybunału Stanu ws. Manowskiej

Kabareciarze mają dość przepychanek z Polsatem. "W rozmowach pojawia się wątek TVP"

Gwiazdy polskiego kabaretu są coraz bardziej zmęczone kłopotami z telewizją Polsat. Robert Korólczyk, Robert Górski i Karol Golonka widzą jednak możliwość występów w TVP. Ale po spełnieniu ważnego warunku.

Robert Górski o nastrojach wśród artystów kabarerowychRobert Górski o nastrojach wśród artystów kabarerowych
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | AKPA
Przemek Gulda

W ostatnich dniach dużo dzieje się wokół polskich mediów - tych publicznych, i prywatnych. Dwie sprawy, które szczególnie zwracają uwagę, to po pierwsze pytania narastające wokół TVP: kto wypełni lukę, która pojawi się po nadchodzącej niechybnie fali zwolnień.

Druga zaś kwestia to nie kończące się, mimo że już ponad tydzień od wyborów, problemy polskich kabaretów z telewizją Polsat - władze stacji zdecydowały o nie wyemitowaniu kilku politycznych skeczy, usunęły starsze żarty z internetu, a ostatnio w ogóle zastąpiły kabaretowy blok w ramówce amerykańskim filmem sensacyjnym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Te programy kochała Polska. Zniknęły z anteny TVP

A może by tak połączyć te dwie kwestie i zastanowić się, czy borykające się z problemami w Polsacie kabarety nie powinny… przejść do TVP? Postanowiliśmy zapytać o to satyryków, którzy dziś związani są z Polsatem. Podeszli do sprawy nader poważnie.

Najpierw: rewolucja

Robert Korólczyk z Kabaretu Młodych Panów zaczął od przypomnienia, że umowa z Polsatem formalnie wciąż obowiązuje. Jak co roku, już od kilku lat, kontrakt dotyczy całego sezonu, który kończy się w połowie listopada. Zgodnie z jego zapisami, do nagrania zostały jeszcze cztery odcinki.

- W zaistniałej sytuacji chciałbym dokończyć zadanie, które zostało nam powierzone przez Telewizję Polsat - deklaruje Korólczyk. - Kabaret Młodych Panów nie zamyka się na współpracę z innymi telewizjami, m.in. TVP. Jednak tam musiałby zajść poważne zmiany, powiem więcej: rewolucja. Dla nas zawsze najważniejsza jest publiczność, która - wydaje mi się - chce nas oglądać, bez względu na to, w jakiej stacji występujemy.

Podobny warunek ewentualnego przejścia do TVP postawił Robert Górski z Kabaretu Moralnego Niepokoju.

- Telewizja publiczna to świetne miejsce dla kabaretu - stwierdził. - Pod warunkiem, że jest naprawdę publiczna. Trzeba ją zbudować na nowo, z nowymi ludźmi. Prawdziwy satyryk zawsze kpi z władzy, więc kiedy jej dobrze idzie, to go toleruje, gdy gorzej - to zaczyna być kłopot. A tak w ogóle, to po moich przygodach z TVN24, teraz z Polsatem, mogę sobie zrobić wolne. Istnieje też atrakcyjne życie bez telewizji i telewizora.

Traktować kabaret poważnie

Trochę więcej o dzisiejszej sytuacji polskich kabaretów i nastrojach w środowisku, opowiedział Wirtualnej Polsce Karol Golonka z Kabaretu Skeczów Meczących.

- Może to zdanie zabrzmi dziwnie, ale najbardziej można byłoby sobie życzyć żeby telewizja zaczęła traktować kabaret poważnie - mówi artysta. - Nie jak podpitego wujka-żartownisia na weselu, który zabawia gości, ściąga atencję i sprawia, że wszyscy się z nim bawią doskonale, choć wolelibyśmy raczej, żeby główną atrakcją wesela była suknia pani młodej.

Golonka twierdzi, że takie traktowanie zaczyna się już mocno przejadać polskim artystom kabaretowym.

- Myślę, że ta sytuacja z kabaretami w Polsacie już wiele zmieniła - ocenia satyryk. - Środowisko jest tym wszystkim mocno zdegustowane i chyba zjednoczone jak nigdy. W rozmowach z kolegami oczywiście pojawia się wątek TVP, bo nie było nas tam dość długo, a przynajmniej tych, którzy cenią sobie wolność słowa, wypowiedzi i prawo do swobodnego żartu. Dokładnie z powodu braku tych czynników odeszliśmy z TVP osiem lat temu, co okazało się w stu procentach słuszne.

Robert Korólczyk, 2017 r.
Robert Korólczyk, 2017 r. © AKPA

Golonka widzi jednak szanse powrotu po latach do publicznej telewizji.

- Jeżeli nowa TVP ma być odpolityczniona i istnieć na zasadach komercyjnych, to program ściągający miliony widzów byłby pewnie dla niej atrakcyjny - zastanawia się. -  W dobie słabnącej telewizji i rosnącego Internetu, mamy wrażenie, że to my jesteśmy bardziej potrzebni telewizji, niż telewizja nam. Stacja, która pracuje z kabaretami, powinna je traktować na zasadzie partnerstwa, z którego wynikają obopólne korzyści. W tej sytuacji korzyści ze współpracy z Polsatem trochę brak, chyba, że chodzi o szum medialny, przez który trafiamy na pierwsze strony z newsami. A mam wrażenie, że bardziej chcielibyśmy, żeby znajdowały się tam nasze żarty, a nie informacje o tym, że ktoś ich nie puścił. Jak będzie? Czas pokaże.

Przemek Gulda, dziennikarz Wirtualnej Polski

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o horrorach, które bawią, strasząc, wspominamy ekranizacje lektur, które chcielibyśmy zapomnieć, a także spoglądamy na Netfliksowego "Beckhama", bo jak tu na niego nie patrzeć? Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta