"Milionerzy". Pokonała ją gramatyka języka polskiego. Pytanie było banalne
W ostatnim odcinku kultowego teleturnieju uczestniczka szła jak burza. Niestety, gdy przyszło odpowiedzieć na pytanie z języka polskiego, Katarzyna poległa.
Pierwsze eliminacje 491. odcinka wygrała Katarzyna Szynwelska, która mieszka w Makowie Mazowieckim. Z wykształcenia jest muzykiem i gra na puzonie. Na co dzień pracuje jako specjalistka ds. zarządzania przepływem ruchu lotniczego w Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej.
Gdy Hubert Urbański zapytał, czym się właściwie zajmuje, odpowiedziała: "Pilnujemy, żeby w jednym momencie na terenie Polski nie było za dużo samolotów".
Swoją grę o milion złotych Katarzyna rozpoczęła z impetem. Przez kolejne pytania szła jak burza, posiłkując się kołami ratunkowymi. Pytanie za 40 tys. zł okazało się dla niej zgubne. A brzmiało ono: Na bakier z gramatyką. Wśród dostępnych opcji były: a) Chłopcy widzieli film, b) Chłopi widzieli film, c) Chłopaki widzieli film, d) Chłopacy widzieli film.
Katarzyna miała wątpliwości, ale nie zdecydowała się na wykorzystanie ostatniego koła ratunkowego - telefonu do przyjaciela. Postanowiła samodzielnie poradzić sobie z tym pytaniem. "Chłopaki to potocznie, jak w slangu" - zastanawiała się. - "Bardzo proszę o zaznaczenie odpowiedzi d)" – wybrała.
"'Chłopacy widzieli film', niestety nie. 'Chłopaki widzieli film' to poprawna odpowiedź" – wytłumaczył Urbański. Uczestniczka odpadła z "Milionerów" i wygrała jedynie gwarantowany tysiąc.