"Milionerzy": zawodnikowi szło znakomicie. Ale "wyłożył się" na pytaniu o piosenkę
W "Milionerach" nie wystarczy wiedza. Często niemniej przydaje się obycie w show-biznesie i znajomość popkultury. I właśnie zagadnienie z tego obszaru sprawiło spory problem uczestnikowi, który zaczął grać o duże sumy.
Widzowie "Milionerów" nie mają chyba już wątpliwości, że po pierwsze – dużo łatwiej odpowiadać na pytania sprzed telewizora, a nie w studiu i po drugie – że wiele zależy od szczęścia i tego, jakie pytanie wylosuje system.
Uczestnik ostatniego odcinka świetnie radził sobie z niemal każdym. Andrzej Junak, inżynier informatyk z Dąbrowy Górniczej, popisał się naprawdę rozległą wiedzą. Nie miał problemu z wydedukowaniem, który z kosmicznych promów startował z kosmodromu Bajkonur (Bunar), czy podaniem znaczenia słowa fermata (znak w tonacji muzycznej).
Kogo Hubert Urbański poprosiłby o pomoc w "Milionerach"?
Problem pojawił się przy pytaniu za 75 tys. zł, a chodziło o cytat z jednej z najbardziej znanych piosenek grupy Świetliki (z gościnnym udziałem Bogusława Lindy).
"Nigdy policja nie będzie taka uprzejma. (…) Nigdy papieros nie będzie tak smaczny, a wódka taka zimna i pożywna". To Świetliki, B. Linda i:
a) "Nostalgia"
b) " Norwegia"
c) "Finlandia"
d) "Filandia"
- Wiesz, o co chodzi? – dopytywał Hubert Urbański, a uczestnik próbował odgadnąć, o jaki tytuł chodzi. Obstawiał odpowiedzi "a" i "c", ale postanowił wesprzeć się telefonem do przyjaciela. Ten jednak nie potrafił mu pomóc, więc Andrzej ostatecznie wybrał odpowiedź "a". Niestety przegrał, bo chodziło o "Filandię". Mimo to grę zakończył z niemałą kwotą, 40 tys. zł. Oglądaliście ten odcinek?