Pytanie było banalne. Uczestnikowi nie pomogło nawet "koło"
W 334. odcinku "Milionerów" Hubert Urbański zadał uczestnikowi niełatwe pytanie. Pan Michał musiał dokończyć przebój Tercetu Egzotycznego. Czy udało mu się dobrze odpowiedzieć?
"Milionerzy" budzą ogromne zainteresowanie. Program rozrywkowy ściąga przed telewizory masę ludzi. Produkcja zadebiutowała w 1999 r., a jej zasady są proste - uczestnik musi poprawnie odpowiedzieć na 12 zamkniętych pytań. Nagroda jest bardzo kusząca - zwycięzca może zgarnąć milion złotych.
W 334. odcinku szóstego sezonu Hubert Urbański zadał uczestnikowi pytanie o Tercet Egzotyczny. Pan Michał miał dokończyć tekst piosenki. Przypomnijmy, że grał o 125 tys. złotych. Jak uczestnik poradził sobie z tym pytaniem?
Pytanie o Tercet Egzotyczny w "Milionerach"
Pytanie brzmiało: "Dokończ przypomniany filmem J. Kondratiuka, przebój Tercetu Egzotycznego: 'menuetti, piruetti, conga, bonga, castanietti, conga, bonga i cabasa...'". Do wyboru były 4 odpowiedzi.
A. "driny zawsze pierwsza klasa"
B. "są z banana, z ananasa"
C. "wygibasy na golasa"
D. "Niasa, kasa i Mombasa"
Jak odpowiedział Michał Jabłoński z Warszawy? Uczestnik miał problem z tym pytaniem. Niemal natychmiast zdecydował się na skorzystanie z ostatniego koła ratunkowego - "telefonu do przyjaciela". Mężczyzna zadzwonił do mamy, pani Stanisławy. Kobieta jednak nie kojarzyła Tercetu Egzotycznego. Najbardziej prawdopodobne wydawały się jej odpowiedzi C i D.
Pan Michał postanowił zaufać mamie i wybrał odpowiedź C. Niestety prawidłową odpowiedzią okazała się odpowiedź B. Uczestnik zakończył grę i opuścił studio z nagrodą gwarantowaną 40 tys.
Zobacz także: Prezes ZUS o wygranej w "Milionerach": Zbliżony do kapitału emerytalnego