Joanna Kurska pożegnała ekipę "Pytania na śniadanie". "Robiliśmy razem świetną telewizję"
Zaledwie na początku września Joanna Kurska została szefową redakcji "Pytania na śniadanie", a z Nowym Rokiem pożegnała się z TVP. Po rzewnym pożegnaniu w obecności fotoreporterów Kurska pożegnała się ze współpracownikami również na Instagramie.
05.01.2023 17:49
Równo cztery miesiące temu Jacek Kurski pożegnał się z funkcją prezesa Telewizji Polskiej, jednocześnie jego żona powróciła do pracy w stacji na kierowniczym stanowisku. Objęła szefostwo w śniadaniówce TVP2. Za jej kadencji studio przeszło renowację, choć najbardziej znaczące było wsparcie Kurskiej dla pary prezenterów - Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego - którzy ujawnili swój związek ku oburzeniu internautów podczas podróży do Jerozolimy.
Gdy w mediach pojawiła się informacja o nowej pracy Jacka Kurskiego, na korytarzach Woronicza zaczęło się plotkować o końcu dobrej ery dla Joanny. Rzekomo została wezwana na dywanik nowego prezesa Mateusza Matyszkowicza, który chciał upewnić się, czy jego podwładna zamierza zostać w Warszawie, czy wyjedzie z mężem do Waszyngtonu. Mimo że Kurska miała zapewniać o swojej lojalności, wkrótce potem stacja ogłosiła jej odejście.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Telewizja Polska i Joanna Kurska potwierdzają, że rozwiązali umowę o pracę za porozumieniem stron. Misja Joanny Kurski jako szefowej 'Pytania na śniadanie' zakończyła się sukcesem: odświeżeniem formatu, udanym liftingiem studia, zwiększeniem zarówno udziałów, jak i wolumenu widzów" - czytamy w komunikacie biura prasowego TVP.
W ostatnim dniu pracy Joanna Kurska pożegnała się ze swoją ekipą z "Pytania na śniadanie". Jej wizyta na Woronicza w obecności czekającego na nią męża została uwieczniona przez paparazzich. Budynek TVP opuszczała poruszona z bukietem kwiatów i łzami wzruszenia. Kilka godzin później zamieściła pożegnalny wpis w sieci.
"Dziękuję za piękne pożegnanie, kwiaty, łzy, wzruszenie i uściski. Dziękuję wszystkim Dobrym Ludziom, których spotkałam i z którymi współpracowałam w TVP. To był przepiękny czas, robiliśmy razem świetną telewizję. Do zobaczenia!" - napisała Joanna Kurska na Instagramie.
Nie wiadomo, jak pracownicy śniadaniówki TVP mają odbierać "do zobaczenia" Kurskiej. W rozmowie z "Super Expressem" zdradziła swoje plany na przyszłość.
- Nie wyjeżdżam z Polski. Tak jak wcześniej mówiłam państwu, zostaję z dziećmi w kraju. Myślę też o założeniu swojej fundacji, która będzie wspomagała chore dzieci - skwitowała żona Jacka Kurskiego.