Jest petycja do TVP. Chodzi o program Jana Pospieszalskiego

Widzowie "Warto rozmawiać" domagają się powrotu programu. Na zdjęciu Jan Pospieszalski
Widzowie "Warto rozmawiać" domagają się powrotu programu. Na zdjęciu Jan Pospieszalski
Źródło zdjęć: © AKPA

23.04.2021 19:15, aktual.: 23.04.2021 19:25

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Program Jana Pospieszalskiego "Warto rozmawiać" na razie jest usunięty z ramówki TVP. Prowadzący cały czas negocjuje powrót swojego talk-show. W internecie pojawiła się petycja do władz stacji o przywrócenie programu.

W ostatnich dniach głośno jest o programie Jana Pospieszalskiego "Warto rozmawiać". W jednym z odcinków talk-show krytykowano działania rządu w walce z pandemią. Negatywne opinie o podejmowanych przez PiS działaniach nie spodobały się posłance partii Joannie Lichockiej. Uznała, że goście rozpowszechniali nieprawdziwe i niezweryfikowane informacje. Wysłała list do prezesa TVP Jacka Kurskiego z prośbą o interwencję.

W poniedziałek 19 kwietnia program Jana Pospieszalskiego nagle został zdjęty z anteny. Stacja o decyzji poinformowała zaledwie kilka minut przed startem emisji. Zdaniem Komisji Etyki TVP program Pospieszalskiego naruszył zasady etyczne panujące w stacji.

Na tę chwilę program jest zdjęty z anteny. Prowadzący zdradził, że negocjuje z TVP szczegóły dotyczące emisji kolejnego odcinka.

Talk-show "Warto rozmawiać" zebrał wierne grono widzów, którzy domagają się jak najszybszego powrotu programu. W związku z tym wystosowali petycję, którą każdy można podpisać. Ich zdaniem TVP nie powinna blokować programu w ramach obrony narracji prorządowej.

"Apelujemy do prezesa TVP Jacka Kurskiego o przywrócenie na antenę programu Jana Pospieszalskiego 'Warto rozmawiać' i głośno sprzeciwiamy się blokowaniu pluralizmu w telewizji publicznej" - czytamy na stronie petycji. Jej treść jest też adresowana do Lichockiej.

Według autorów TVP, blokując talk-show, nie spełnia swojej misji. "Media publiczne mają, wedle założeń, do spełnienia ważne zadanie. Kryje się ono pod tajemniczym słowem 'misyjność'. A to nie tylko realizacja wartościowych kulturowo i mało popularnych projektów. To także dbałość o pluralizm w debacie publicznej. Misją telewizji publicznej powinno być "prezentowanie różnych poglądów i swoboda wypowiedzi" - stwierdzili. Dodali też, że widzą, że TVP za prezesury Kurskiego "ma z tym wyraźny problem".

ZOBACZ TEŻ: Biznesy Kuby Wojewódzkiego

Źródło artykułu:WP Teleshow
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (23)
Zobacz także