"Hotel Paradise": skandaliczne zachowanie uczestniczek. Widzowie nie są zadowoleni
W drugiej edycji "Hotel Paradise" pojawiła się nowa uczestniczka. 21-letnia Hania Balwierczak została dość brutalnie skrytykowana przez pozostałych mieszkańców.
Nowy reality show "Hotel Paradise" z Klaudią El Dursi w roli prowadzącej, który zadebiutował na początku bieżącego roku na antenie TVN7, odniósł ogromny sukces. Początkowo planowano, by wyemitować drugi sezon programu od razu po finale pierwszej edycji. Niestety wszechobecna pandemia koronawirusa pokrzyżowała te plany. Ostatecznie premiera kolejnego sezonu odbyła się 31 sierpnia.
W ostatnim odcinku "Hotelu Paradise" mogliśmy dowiedzieć się, że do programu dołączyła nowa uczestniczka. Hanna Balwierczak jest 21-letnią fotografką mieszkającą na co dzień w Warszawie. Na swoim koncie ma współpracę z wieloma gwiazdami polskiego show-biznesu.
Przed jej obiektywem stanęły m.in. Natalia Siwiec, Joanna Opozda czy Wiktoria Gąsiewska. Jej zdjęcia były publikowane przez takie czasopisma jak: "Vogue Italia", "Kaltblut Magazine", "Lucy’s", "Elegant Magazine" i wiele innych. Oprócz pracy na terenie całej Polski, robiła również fotografie dla światowych agencji w Mediolanie, Paryżu i Londynie.
Jak sama mówi o sobie, Hanna ma bardzo dominującą osobowość. Skutkiem tego jest fakt, że często sama podrywa facetów, którzy się jej podobają. Tego typu podejście prawdopodobnie nie spodoba się pozostałym mieszkankom "Hotelu Paradise".
Jak się okazało, uczestniczki programu zdążyły ocenić ją, zanim podały jej rękę na przywitanie.
Opinię wyrobiły sobie wyłącznie przez pryzmat jej wyglądu.
- Ona ma okropną buźkę.
- No ale włosy ma ładne, tylko rude. Figury też nie ma dobrej.
- Słaba, blada jak ściana - mówiły uczestniczki "Hotelu Paradise".
Powyższe komentarze nie przypadły do gustu wielu widzom programu. W ogniu krytyki znalazła się Sonia.
"Okropnie się zachowały. Szczególnie Sonia, ale reszta nie lepiej", "Dzisiejszy odcinek pokazał, że uczestniczki, które do tej pory były w programie, to dno i sześć metrów mułu. Żadna z nich nie jest miss świata, a w taki sposób wypowiadają się o dziewczynie, którą widziały jedynie przez lornetkę. Zachowanie poniżej krytyki. Mam nadzieję, że ta nowa porządnie zajdzie im za skórę, zwłaszcza Soni i Julii" - czytamy.
