Gwiazdor TVP uległ poważnemu wypadkowi. Błaga o pomoc
Aktor znany z ról w "Złotopolskich" i "Klanie" jest niezdolny do pracy. Grzegorz Kowalczyk nie ma wystarczającej kwoty na leczenie, założył więc internetową zbiórkę, aby zdobyć fundusze na operację i rehabilitację.
Grzegorz Kowalczyk jest znany widzom seriali m.in. "Złotopolskich", "Klanu", "Samego życia" czy "Na Wspólnej". Karierę rozpoczął od musicalu "Metro", w którym grał w Studio Buffo do dziś.
Niestety aktora nie zobaczymy w najbliższym czasie ani na ekranach telewizorów, ani na deskach teatru. Uległ poważnemu wypadkowi, w wyniku którego złamał kolano w trzech miejscach.
Obecnie aktor nie jest w stanie normalnie funkcjonować, a tym bardziej wrócić do pracy. Konieczna jest operacja, a później specjalistyczna rehabilitacja.
Grzegorz Kowalczyk publicznie przyznał, że nie posiada wystarczającej sumy pieniędzy na leczenie. Dlatego zorganizował internetową zbiórkę, prosząc o pomoc (znajdziecie ją tutaj).
- Przez wiele lat starałem się pomagać innym. Od 25 lat jestem honorowym dawcą krwi, a od kilku lat zasłużonym dawcą. Wiem, jak bardzo potrafią być wdzięczni ci, którzy z tej pomocy korzystają. Podobnie ja będę wdzięczny za okazanie wsparcia, aby jak najszybciej wrócić do zawodu. Kolejne role już czekają - napisał aktor na stronie pomagam.pl.
Na koszty leczenia potrzebna jest kwota 20 tys. zł. Dotychczas w zbiórce udało się zebrać 4,7 tys. zł. Aktorowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.