Hanna Żudziewicz o anoreksji. "Nienawidzisz siebie i głodzisz się myśląc, że w ten sposób będziesz lepszy"
Hanna Żudziewicz zdobyła się na poruszające wyznanie na temat swojego zdrowia. Tancerka przyznała, że przed laty cierpiała na anoreksję. Pokazała na Instagramie zdjęcie, które daje do myślenia.
05.05.2021 08:20
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Doskonale znana widzom "Tańca z gwiazdami" Hanna Żudziewicz podzieliła się w sieci wyjątkowo osobistym wyznaniem. W związku z światowym dniem walki z anoreksją tancerka wyznała, że i ona przed laty cierpiała na zaburzenia odżywiania. Z pomocą rodziny udało jej się pokonać tę podstępną chorobę, która choć niszczy ciało, to zaczyna się w głowie. Popularna tancerka pierwszy raz publicznie opowiedziała o swoich zmaganiach z anoreksją. "Nigdy nic nie pisałam na ten temat, ale problemy z zaburzeniami odżywiania już dawno za mną i teraz chce się podzielić swoimi przemyśleniami".
Hanna Żudziewicz wskazała, że problemy z akceptacją swojego ciała w jej przypadku zaczęły się od oceniających opinii innych. Z pozoru niewinnych, a w rzeczywistości wyjątkowo bolesnych.
"Ocenianie innych ludzi, przychodzi większości z NAS bardzo łatwo. Szczególnie teraz w czasach mediów społecznościowych. 'Przecież nic złego nie mówię, wyrażam tylko opinię, mam prawo'. Mnie takich parę opinii doprowadziło do paru bardzo trudnych lat" - wyznaje w swoim instagramowym wpisie Żudziewicz.
Później w mocnych słowach tancerka opisuje to, z czym musiała się mierzyć przed laty.
"To okropne uczucie, kiedy nie możesz patrzeć na swoje odbicie w lustrze, nienawidzisz siebie i głodzisz się myśląc, że w ten sposób będziesz lepszy, bardziej akceptowany. Zaburzenia odżywiania to przede wszystkim choroba głowy. Choroba trudna i niestety dla niektórych śmiertelna".
Poza słowami Żudziewicz równie mocne wrażenie robi też opublikowane przez nią zdjęcie. Widać na nim wyraźnie wychudzoną tancerkę.
Hannie Żudziewicz, z pomocą bliskich, udało się w porę zareagować. "Ja na szczęście mam wokół dużo cudownych ludzi i najkochańszą rodzinę, dzięki której w miarę szybko wróciłam do normalnego życia" - wyznała. Zaapelowała też do internautów, by ostrożniej komentowali wygląd innych osób, bo często nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak bardzo można w ten sposób komuś zaszkodzić.