Groteskowy finał programu TVP Info. Internauci tarzają się ze śmiechu

Kiedy kilkanaście miesięcy temu w TVN mówiono o "wolnych mediach", dziennikarze TVP prześcigali się w złośliwościach i szczuciu. Dlatego słowa Miłosza Kłeczka programie "Strefa starcia" mogły niektórych wprawić w osłupienie.

Miłosz Kłeczek zaskoczył widzów TVP Info
Miłosz Kłeczek zaskoczył widzów TVP Info
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

16.01.2023 22:28

Kiedy ważyły się losy tzw. lex TVN, "Wiadomości" TVP oraz TVP Info prześcigały się w deprecjonowaniu konkurencji i jej reporterów. Mówiono wtedy o "mediach należących do zagranicznego kapitału", "otwartym wspieraniu polityków opozycji", "patetycznych hasłach", otwarcie kpiono z dziennikarzy, a nawet pouczano ich, jak robiła to Karolina Pajączkowska z TVP Info.

Na antenie państwowych mediów wyśmiewano też protesty, jakie przetoczyły się przez Polskę. Co ważne, zmiany w ustawie o radiofonii i telewizji, które ostatecznie zawetował prezydent Duda, nie stanowiły wówczas dla TVP zagrożenia wolności słowa.

Jednak minęło kilkanaście miesięcy i teraz TVP krzyczy o "wolności mediów", nazywając się "bastionem wolności słowa". Skąd ta zmiana? Chodzi oczywiście o procesy, jakie telewizji publicznej wytoczyli ostatnio Donald Tusk i TVN.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W związku z tym w "Wiadomościach" i TVP Info od kilku dni uprawiana jest karkołomna narracja, wedle której mediom grozi cenzura, telewizja publiczna jest ostoją wolności słowa i pluralizmu, a TVN i Tusk zamierzają przeprowadzić zamach na "wolne media" i "zakneblować dziennikarzy".

Sprawy zaszły naprawdę daleko. Świadczą o tym m.in. specjalna linia telefoniczna oraz skrzynka mailowa, gdzie można wyrazić solidarność z TVP, oraz zaskakujące zachowanie Miłosza Kłeczka. Tego samego, który relacjonując obrady sejmowe ws. tzw. lex TVN, wspinał się na wyżyny serwilizmu, broniąc nowelizacji i ostro atakując konkurencję.

Kłeczek, kończąc niedawne wydanie programu "Strefa starcia", tak zwrócił się do widzów TVP Info:

- Dziennikarze Telewizji Polskiej na pewno nie ugną się pod presją. Nikt nam ust nie zaknebluje, niech żyją wolne media!

Fragment z wypowiedzią Kłeczka opublikował na Twitterze satyryczno-informacyjny profil "Oglądam Wiadomości, bo nie stać mnie na dopalacze", który skrupulatnie śledzi przekaz telewizji publicznej i wypowiedzi jej dziennikarzy.

Wideo szybko zyskało na popularności i wywołało rozbawienie internautów. Komentujący zauważyli też, że TVP podchwyciło postulat tak krytykowanego wcześniej TVN.

Procesy przeciwko TVP

Donald Tusk poszedł do sądu w związku z dokumentem Marcina Tulickiego z TVP, który sprawia wrażenie, jakby miał utrwalić wizerunek szefa PO jako przyjaciela Putina i osoby pośrednio odpowiedzialnej za wojnę w Ukrainie.

Dodatkowo Tusk pozwał szefa "Gazety Polskiej". Tomasz Sakiewicz na antenie TVP Info powiązał go z katastrofą Smoleńską, a ponadto na okładce "Gazety Polskiej Codziennie" pojawił się Tusk z rosyjskim "Z" na czole, co też nie umknęło uwadze jego prawników.

Z kolei TVN żąda pieniędzy, przeprosin i oświadczeń za szerzenie publicznie następujących stwierdzeń: "TVN kłamie", "TVN jest stacją Putina", "TVN podaje informacje, które chronią Putina", "TVN ukrywa prawdę o katastrofie smoleńskiej" i "publikacje TVN są zmanipulowane".

Kim jest Miłosz Kłeczek?

Miłosz Kłeczek w ostatnich latach robi oszałamiającą karierę w TVP Info. Jako reporter z Sejmu i Senatu zdobył uwielbienie prezesa Kurskiego, który nagrodził go własnym programem. Choć wcześniej pracował w TVN24, TTV i TVN Meteo podczas sporu o tzw. lex TVN zaciekle atakował konkurencyjną stację.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o rozdaniu Złotych Globów, przeżywamy aferę z rewelacjami księcia Harry’ego i z wypiekami na twarzach czekamy na nadchodzące w 2023 roku filmy i seriale. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Źródło artykułu:WP Teleshow
tvp infolex tvnwojna w Ukrainie
Wybrane dla Ciebie