Fala odejść nie ma końca. Z Trójką żegna się kolejny dziennikarz
Ocenzurowanie piosenki Kazika w Trójce zapoczątkowało wielką falę rozstań. Kolejni po Marku Niedźwieckim dziennikarze kończą swoją przygodę z rozgłośnią Polskiego Radia. Do listy trzeba dopisać teraz kolejne nazwisko - Piotra Kaczkowskiego.
Po tym, jak w radiowej Trójce nie zgodzono się na to, by piosenka Kazika "Twój ból jest lepszy niż mój" wygrała listę przebojów, rozpętała się burza. Władza Trójki miotały się, przedstawiając różne wersje wydarzeń. Była mowa o informatycznym błędzie, o ręcznym sterowaniu listą, zrzucono też winę na Marka Niedźwieckiego. Dziennikarz, który dla wielu był twarzą tej stacji, odszedł z pracy. Nie on jeden.
Pisaliśmy wam, że po odejściu Niedźwieckiego wypowiedzenia złożyli już m.in. Agnieszka Szydłowska, Marcin Kydryński, Piotr Metz, o zakończeniu współpracy z radiem powiedział też Michał Olszański. Lista dziennikarzy jest długa, a jeszcze dłuższa jest lista artystów, którzy nie godzą się, by ich piosenki puszczano w Trójce.
PRZECZYTAJ: Wojciech Mann ironicznie: "trójkowe złogi zostały usunięte"
Straty wizerunkowe są ogromne. Doszła kolejna, przykra dla słuchaczy informacja.
Z Trójką pożegnał się Piotr Kaczkowski, który związany był z Polskim Radiem aż 56 lat.
"Marzyłem, że tak będzie zawsze. Niestety, od szeregu już lat, dzień po dniu, coraz bardziej blakły i więzły mi w gardle. Decyzja dojrzewała więc we mnie od dawna" - napisał w oświadczeniu, opublikowanym w mediach społecznościowych we wtorek (tj. 19 maja) późnym wieczorem.
"Dziś chciałbym Państwu podziękować za lata wsparcia, wspólnych wzruszeń, dzielenia się muzyką i słowem. Miałem piękne życie radiowe. Mam nadzieję, że jeszcze wróci. W Trójce kierowanej z miłością i szacunkiem przez kompetentnych ludzi" - czytamy.
Kaczkowski w 2011 r. został uhonorowany medalem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi dla Polskiego Radia
W stacji prowadził m.in. takie audycje jak: "Jazda obowiązkowa", "Kiermasz płyt", "Minimax - wydanie dla fonoamatorów", "Mini-Max, czyli minimum słów, maksimum muzyki", "W tonacji Trójki", czy sobotnie popołudniowe "Zapraszamy do Trójki". W latach 1998-2000 był dyrektorem - redaktorem naczelnym rozgłośni.