Eurowizja 2022. Krystian Ochman nie powtórzy występu z TVP. Zapowiedział zmiany

Krystian Ochman będzie reprezentował Polskę na tegorocznej Eurowizji. Występ wokalisty w Turynie będzie jednak różnił się od tego, który oglądaliśmy podczas polskich preselekcji. Czego możemy się spodziewać? Ochman zdradził co nieco w rozmowie z jednym z portali.

Krystian Ochman wystąpi w drugim półfinale tegorocznej Eurowizji. Jego występ będzie się jednak różnił od tego, który widzieliśmy na preselekcjach
Krystian Ochman wystąpi w drugim półfinale tegorocznej Eurowizji. Jego występ będzie się jednak różnił od tego, który widzieliśmy na preselekcjach
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

02.04.2022 | aktual.: 02.04.2022 10:56

Od 10 do 14 maja w Turynie, na hali Pala Alpitour, odbędzie się 66. edycja Konkursu Piosenki Eurowizji. Krystian Ochman, który reprezentuje Polskę z piosenką "River", wystąpi w drugim półfinale z numerem 14. Wokalista właśnie wyjechał w trasę promocyjną, w trakcie której będzie miał okazję wykonać swój utwór przed publicznością w Londynie, Tel Avivie, Amsterdamie i Madrycie. Zanim jednak wyruszył na Wyspy Brytyjskie, zdążył odebrać statuetkę Wiktora w kategorii: Odkrycie roku.

W wywiadzie udzielonym reporterce serwisu Jastrząb Post w trakcie telewizyjnej gali, Krystian Ochman opowiedział o kulisach przygotowań do Eurowizji. Choć nie chciał zdradzać za wiele szczegółów swojego występu, ujawnił, że będzie on wyglądał inaczej niż ten, który mogliśmy oglądać podczas polskich preselekcji pod koniec lutego.

- Sporo zmieniliśmy od czasu, jak występ wyglądał na preselekcjach. Na pewno na scenie będę wyglądał trochę inaczej, wizualizacja będzie inna. Zdradzę tylko, że na pewno nie będę miał statywu. Będę śpiewał z mikrofonem i trochę będę się ruszał. Nie z jakąś szczegółową choreografią, ale trochę muszę - zdradził rąbka tajemnicy Krystian Ochman.

Czy myśli o wygranej i kalkuluje swoje szanse? Na te pytania reporterki Ochman odparł, że stara się po prostu jak najlepiej przygotować do występu. Zdradził też, czy słuchał konkurencyjnych utworów i który z nich jego zdaniem może wygrać Konkurs Piosenki Eurowizji.

- Nie mam faworyta. Mam kilka numerów, które wpadły mi w ucho m.in utwory z Włoch, Australii. Utwór z Mołdawii – jest taki fajny, lubię się ruszać do tego numeru. I numer z Ukrainy – bardzo fajne, wspaniałe połączenie muzyki współczesnej z muzyką, która jest tam grana i słuchana - ocenił.

Warto jednak dodać, że według najnowszych doniesień portalu Eurowizja.org, bukmacherzy stawiają na udział Polaka w finale. W najnowszych notowaniach szanse Ochmana szacowane są na 80 proc.

Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify, w Google Podcasts oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co, jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (24)