Talent ShowDla nich to nie był pierwszy raz! Tych uczestników "Idola" znasz z innych telewizyjnych programów

Dla nich to nie był pierwszy raz! Tych uczestników "Idola" znasz z innych telewizyjnych programów

W wiosennej ramówce nie brakuje dobrze znanych formatów, które po latach ponownie zagościły na ekranie. Widzowie mogą nie tylko wytężać umysł, obstawiając poprawne odpowiedzi w "Milionerach", czy śmiać się z premierowych odcinków "Daleko od noszy. Reanimacja" z udziałem Dody. Średnio 1,8 mln osób co tydzień zasiada przed telewizorami, aby znów emocjonować się rywalizacją młodych wokalistów, marzących o sławie i wielkiej karierze. Z 2,5 tysiąca przybyłych na castingi kandydatów do tzw. etapu teatralnego jury wybrało 115 uczestników. Wśród tych wytypowanych przez Ewę Farnę, Wojtka Łuszczykiewicza, Janusza Panasewicza i Elżbietę Zapendowską przyszłych gwiazd muzycznej sceny znalazły się też takie, dla których występy przed kamerami nie są nowością. Część z prezentowanych na przesłuchaniach piosenkarzy dostało już swoją szansę, ale jej nie wykorzystało. Oni wcale nie są nowicjuszami! Tych uczestników "Idola" dobrze znasz z innych telewizyjnych programów. O kim mowa?

Dla nich to nie był pierwszy raz! Tych uczestników "Idola" znasz z innych telewizyjnych programów
Źródło zdjęć: © Facebook.com

22.03.2017 | aktual.: 22.03.2017 16:29

Filip Mettler

Pochodzący z Jarocina 24-latek przez niektórych uważany jest za jednego z faworytów "Idola". To on był najmłodszym uczestnikiem emitowanej w 2013 roku 3. edycji "X Factor". Dotarł do koncertów finałowych, gdzie miał szansę zaprezentować talent na żywo przed milionami widzów. Wraz z Mają Hyży i Klaudią Gawor, która została zwyciężczynią, trafił do drużyny Kuby Wojewódzkiego. Filip Mettler ostatecznie zajął 7. miejsce. Mimo że nie wybił się po udziale w show, nie zrezygnował z muzycznej pasji. Jak możemy dowiedzieć się z jego profilu społecznościowego, od czasu występu w telewizyjnym show wciąż koncertuje i stara się znaleźć swoje miejsce na polskim rynku muzycznym. Do tej pory wydał dwa single - "Twoje Życie" i "Wiary Ślad", które przeszły raczej bez echa.

Obraz
© AKPA / Facebook

Magdalena Pociecha

Bez niej wielu nie wyobraża sobie finału show Polsatu. Magdalena Pociecha już na etapie przesłuchań zapadła w pamięci dzięki świetnemu głosowi i naturalności, którą ujęła jurorów. Absolwentkę Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi oglądać można było w największych serialowych hitach, takich jak "Na Wspólnej", "Ojciec Mateusz", "Prawo Agaty" i "M jak miłość". W tym ostatnim wcieliła się w postać Klary - dziewczyny do towarzystwa, której pomagał Marcin Chodakowski, grany przez Mikołaja Roznerskiego.

Urodzona w Gdańsku 28-latka nie skupia się wyłącznie na występach w telewizyjnych tasiemcach. W 2011 roku pojawiła się w 1. edycji programu "X Factor". Została wybrana do grona czterdziestu najlepszych wokalistów. Na tym zakończył się jednak jej udział w show. Odpadła razem m.in. z Dawidem Podsiadło, który rok później powrócił do TVN-u, zostając laureatem show. Dlaczego zdecydowała się wystąpić w "Idolu"? Jak wyznała podczas castingu do programu, przeżywa teraz trudny czas i chciałaby to jakoś przerwać. "Zawód aktora polega na czekaniu. Coś trzeba robić z tą resztą czasu" - dodała. I właśnie za tę szczerość docenili ją jurorzy i widzowie.

Obraz
© MTL Maxfilm / Facebook

Arek Kłusowski

Jego nazwisko jest dobrze znane fanom "The Voice of Poland". Arek Kłusowski był uczestnikiem emitowanego w 2013 roku 3. sezonu programu TVP. Trafił do drużyny Tomsona i Barona z zespołu Afromental. Pod ich opieką udało mu się dojść do finału show. Widzowie docenili jego nietuzinkową osobowość oraz wyjątkową barwę głosu, która sprawiła, że nawet jurorzy na przesłuchaniach w ciemno nie mogli jednoznacznie stwierdzić, czy śpiewa mężczyzna, czy kobieta. W ostatecznym starciu przed kamerami Kłusowski musiał uznać wyższość Mateusza Ziółko. Chociaż nie wygrał, nie porzucił marzenia o nagraniu własnej płyty. Jego debiutancki krążek ma wyjść pod koniec 2017 roku.

W studiu Telewizji WP były podopieczny członków Afromental opowiedział, jak udało mu się namówić Mariana Opanię do wzięcia udziału w jednym z jego teledysków. Okazuje się, że obaj współpracują od dłuższego czasu, a słynny polski aktor jest dla młodego wokalisty jak dziadek. Co ciekawe, utwory Arka usłyszeć można w serialu "Druga szansa".

O Kłusowskim mówi się, że jest jednym z najbardziej obiecujących wokalistów młodego pokolenia. Wydaje się, że jego kariera zmierza w dobrym kierunku. Po co więc bierze udział w kolejnym talent-show?

Marcin Januszkiewicz

Ten sezon "Idola" wyjątkowo upodobali sobie kojarzeni z serialami aktorzy. Kolejnym z nich jest Marcin Januszkiewicz, który pojawił się m.in. w "Na dobre i na złe", a przez kilka odcinków występował w "Na Wspólnej", gdzie zagrał Łukasza Antczaka. Na co dzień podziwiać go można na stołecznych scenach. Absolwent Akademii Teatralnej w Warszawie prężnie rozwija swoje umiejętności wokalne. Jego zdolności zostały kilkukrotnie docenione. Miał szansę zaśpiewać podczas koncertu Super Debiuty Opole 2013. Współpracował też z Piotrem Rubikiem przy jego utworze "Miłość to słowa dwa". Mało kto wie, że Januszkiewicz napisał piosenki m.in. dla Dawida Kwiatkowskiego, Margaret czy Natalii Szroeder. Czy jego duże doświadczenie estradowe wystarczy, by bez problemu przejść do kolejnych etapów rywalizacji?

Obraz
© x-news.pl / Facebook

Katarzyna i Ewa Goławskie

Wzrok was nie myli - one są dwie i wyglądają identycznie. Bliźniaczki z Jaworzna od najmłodszych lat miały kontakt ze sceną. Dostrzeżono je dopiero w 2013 roku. Gdy pojawiły się podczas castingów do "X Factora", jurorzy byli zachwyceni. Katarzyna i Ewa Goławskie dotarły do półfinału show. Na tym ich przygoda z telewizją się nie skończyła. Siostry wystąpiły w serialu "Ukryta prawda" oraz w programie "Gogglebox. Przed telewizorem" emitowanym na antenie TTV. Jak widać, nie wstydzą się kamer i na wizji czują się jak ryba w wodzie. Nic dziwnego, że skorzystały z okazji, by przypomnieć o sobie także w "Idolu". Goławskie nie muszą jednak wygrać, by ich debiutancka płyta została wydana. Dziewczyny są w trakcie nagrywania swojego pierwszego krążka.

Obraz
© Facebook.com

Łukasz Ociepa

Okazuje się, że ten uczestnik "Idola" to człowiek wielu talentów. Nie tylko dobrze śpiewa, ale jest też nie najgorszym kucharzem. Łukasz Ociepa wziął udział w "Ugotowanych". Wystąpił w drugim odcinku 11. sezonu, który kręcony był w Warszawie. Z programu dowiedzieliśmy się, że jest kochającym muzykę weganinem. Na co dzień spełnia się, śpiewając, ale także "produkując dźwięki". Podczas urządzanej przez siebie kolacji zaprezentował zaproszonym gościom drzemiący w nim talent. Nie zrobił jednak wystarczająco dużego wrażenia, bo w kulinarnej rywalizacji zajął ostatecznie drugie miejsce. Kilka lat wcześniej wystąpił w innym show TVN - "X Factor". Brał udział w 1. edycji, ale nie przeszedł precastingów. W kolejnej odsłonie show dostał się do drugiego etapu. Zanim Ociepa skupił się na karierze solowej, był wokalistą zespołu Alone. Z kolegami z grupy wystąpił w "Mam talent", lecz bez większych sukcesów. Z ciekawostek: utwór kapeli pt. "Neither Am I" został wykorzystany w ścieżce dźwiękowej do filmu "Wojna żeńsko-męska".

Obraz
© Facebook.com

Filip Moniuszko

Oto kolejny wychowanek programu "The Voice of Poland", który próbuje swoich sił w "Idolu". Filip Moniuszko był uczestnikiem 1. edycji programu TVP. Po przesłuchaniach w ciemno pod swoje skrzydła wzięła go Kayah. Wokalista zakończył przygodę z show na półfinale. To nie zamknęło przed nim drzwi do kolejnych występów. W telewizji wypatrzyli go członkowie zespołu Pectus. Pomysł wspólnej gry powstał po rozłamie w kapeli, gdy pod tą samą nazwą działały dwie grupy - jedna z wokalistą Tomkiem Szczepanikiem i jego braćmi na czele oraz druga, którą stworzyli pozostali muzycy dawnej formacji. To właśnie oni wymyślili projekt muzyczny Filip Moniuszko & Pectus. Wspólnie nagrali kilka utworów, jednak na tym się skończyło. Zaledwie po kilku miesiącach muzycy porzucili swoją koncepcję i się rozstali.

Na castingu do "Idola" 29-letni piosenkarz wywołał spore poruszenie. Jurorzy założyli się, czy umie śpiewać. W jego umiejętności wierzyła tylko Elżbieta Zapendowska. Chociaż nie wyjawiła tego przed kamerami, zapewne pamiętała go z lekcji śpiewu. Moniuszko chwali się na profilu społecznościowym, że to m.in. pod jej okiem miał szansę szlifować talent. Czy ta znajomość zwiększy jego szanse w kolejnych etapach muzycznego show?

Obraz
© ONS / Facebook

Dawid Rajfur

Czas na stałego bywalca talent-show. Poznaliśmy go w 2012 roku, gdy wziął udział w 5. sezonie programu "Mam Talent!". Od początku był jednym z faworytów do głównej wygranej. Już w czasie przesłuchań podbił serca jury. Po wykonaniu piosenki "Use Somebody" zespołu Kings of Leon jurorzy zgotowali mu owację na stojąco. Mimo pokładanych w nim nadziei, zwłaszcza przez Roberta Kozyrę, młodemu wokaliście nie udało się wejść do finału. Dwa lata później publiczność ponownie zobaczyła go na scenie, tym razem w "Must be the music". Rajfur zaryzykował i zaśpiewał utwór "Kocham Cię, kochanie moje" Mannamu. Jego występ nie był idealny. Kora zarzuciła mu, że nie radził sobie na początku utworu, bo to nie była odpowiednia dla niego tonacja. Mimo tych niedociągnięć pochwaliła go za dobrą interpretację piosenki, która skradła jej serce. Także pozostała część jurorów, łącznie z Elżbietą Zapendowską, dała chłopakowi zielone światło. Na tym jednak się skończyło, bo dla Dawida zabrakło miejsca w półfinałach.

Obraz
© x-news.pl / Facebook

Niekończąca się lista nazwisk

Jeżeli myślicie, że wspomniani wyżej uczestnicy "Idola" są jedynymi kandydatami, którzy próbowali swoich sił w muzycznych programach, jesteście w błędzie. Ich lista jest znacznie dłuższa. Mniej więcej co trzecia osoba, będąca w etapie teatralnym, brała wcześniej udział w przesłuchaniach do innych telewizyjnych show. Wśród tej grupy są zwycięzcy "Szansy na sukces" jak Jakub Zajączkowski czy Anna Hodowaniec, znana też z niemieckiej wersji "X Factor". W "Bitwie na głosy" występowali za to Adam Kalinowski, Jan Ryngajłło i Damian Kulej. Co ciekawe, ten ostatni był w drużynie Ewy Farnej. Przypadek?

Do grupy śpiewających aktorów dopisać należy jeszcze Daniela Chodynę, Angelikę Weichbrodt oraz Tadeusza Seiberta, który od najmłodszych lat występował przed kamerami. Początkowo pojawiał się w "Od przedszkola do Opola", gdzie śpiewał w chórkach. W kolejnych latach brał udział także w nieco zapomnianym już show TVP "Śpiewaj i walcz", ale także w "Mam Talent!" i "Must be the music".

Wspomniany program Polsatu przyciągnął wielu innych uczestników "Idola". Należą do nich: Klaudia Tumulec, Jagoda Wojciechowska, Roxana Tutaj, Nikola Pustała, Jowita Łasecka, Kasjan Cieśla. W "Mam Talent!" oglądać mogliśmy za to Karinę "Carmel" Olejniczak, towarzyszącą zespołowi Drum Work. Natomiast w "X Factor" śledziliśmy poczynania Anny Malek, która z grupą Soul City (tak, to w niej śpiewa też Barbara Kurdej-Szatan) pojawiła się w 2. edycji show, ostatecznie zajmując z formacją 5. miejsce.

Najliczniejsze grono stanowią kandydaci kojarzeni z "The Voice of Poland". Są to Marcin Molendowski, Mariusz Dyba (próbował sił także w "Must be the Music"), Wojciech Schmach (brał udział też w "Mam Talent!"), Jakub Krystyan, Szymon Kolber, Małgorzata Nakonieczna, Marcin Staszek, Milena Kołodziejczyk, Julita Trautsolt, Carolin Mrugała, Natalia Bajak (z zespołem Sienna Singers wystąpiła w "Mam Talent!"), Natalia Juszczyszyn, Marta Zywar oraz Alan Cyprysiak. Wymienieni radzili sobie lepiej lub gorzej, czasami nie przechodząc nawet etapu przesłuchań w ciemno.

Za kilka tygodni przekonamy się, czy zdobyte w innych programach rozrywkowych doświadczanie przyniesie jednemu z uczestników zwycięstwo w "Idolu". A może swoją szansę wykorzysta któryś z debiutantów? Trudno powiedzieć, bo zarówno jurorzy, jak i publiczność, są często nieprzewidywalni w swoich wyrokach i nie wiadomo, komu postanowią przyznać miano nowej muzycznej gwiazdy.

Źródło artykułu:WP Teleshow
filip mettlertalent showFilip Moniuszko
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)